To kryzys męskości spowodował aborcyjny kryzys! Kontrowersyjne słowa znanego dziennikarza.
W dyskusji – jeśli tak można nazwać to, co teraz dzieje się w Polsce – pojawiły się dwa wątki.
Pierwszy to niestety agresywny i często wulgarny głos kobiet, które chcą mieć „wybór”. Drugi – znacznie cichszy głos wskazywał na potrzebę wspierania rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi przez państwo.
Mówiła o tym Agnieszka Chylińska (zobacz tutaj), Małgorzata Kożuchowska (zobacz tutaj) czy Monika Hoffman-Piszora – blogerka z „Dzieciaki cudaki” , która ma dwoje dzieci z zespołem Downa (zobacz tutaj).
Jednak większość wypowiedzi niemal całkowicie pomijała rolę mężczyzn. A przecież to oni w takim samym stopniu jak kobieta są sprawcami poczęcia nowego życia. Jaka jest więc ich rola w podjęciu decyzji o aborcji?
Na tę kwestię uwagę zwrócił Tomasz Wolny – popularny dziennikarz Telewizji Polskiej, prowadzący „Pytanie na Śniadanie” oraz „Panoramę”. Prywatnie mąż Agaty Tomaszewskiej i tata trójki dzieci – Zosi, Tymona i Halszki.
Jego wpis dla wielu osób może być kontrowersyjny, lub niewygodny. Dlaczego?

Tomasz Wolny uważa, że często kobieta nie ma wyboru, dlatego że zostaje sama, dlatego że mamy kryzys męskości:
Aborcja to nie tylko sprawa kobiet. W potężnej mierze to wina mężczyzn, a dokładniej kryzysu tego naszego męstwa.
Decyzja o aborcji, to często niestety nie kwestia wyboru, ale jego braku. Bo gdy kobieta zostaje w tych tragicznych chwilach sama, opuszczona, zrozpaczona, wystraszona, bez perspektyw to jaki ma wybór?
Dziennikarz TVP zapewne zna kobiety, które zostały porzucone na wieść o tym, że dziecko będzie chore.
Bo co robi ON? Często ucieka, umywa ręce, bo przecież „to Twoje ciało – Twoja decyzja”. Milczy albo deklaruje pokrycie kosztów, a czasem sam do aborcji namawia. Miota się i szarpie niczym wilk złapany we wnyki, który jest w stanie nawet odgryźć sobie łapę, byleby tylko uciec od odpowiedzialności, której jest przecież współtwórcą. To jaki kobieta ma wybór?
A wiecie ilu mężczyzn odchodzi i zostawia JĄ samą z niepełnosprawnym dzieckiem?
Większość.

Tomasz Wolny uważa, że mężczyźni powinni zachować po męsku w obliczu trudnej sytuacji. Według dziennikarza właśnie taka postawa rozwiąże problem aborcji:
Bo gdy mężczyzna ma zupełnie inne podejście i zamiast: „Nie martw się, zapłacę i usuniemy”, bierze to na bary i mówi: „Jestem! Zatroszczę się o Ciebie i nasze dziecko, nigdy Cię nie opuszczę i damy radę” to wtedy aborcja i jej zło przestaje być opcją. Fakt nie opinia. (…)
Męskie wsparcie, to bycie w tym najtrudniejszym i dramatycznym momencie przy niej i przy dziecku.
I to jest nasze, prawdziwe męskie remedium na dramat aborcji.
Ojciec trójki dzieci podkreślił też, że nie chce oceniać nikogo, kto zdecydował się usunąć ciążę.
Będąc za życiem💪🏼 jednocześnie jestem absolutnym przeciwnikiem oceniania i piętnowania kobiet i par, które zdecydowały się na aborcje.
Pod postem Tomasza pojawiły się podziękowania za ten wpis i za ten męski głos w sprawie aborcji.
Tomaj zgadzam się z tobą z tym co piszesz w tym poście!, przecież każdy ma prawo żyć! i te nienarodzone dzieci też! i nie jest to tylko sprawa samej kobiety!
Dziękuję za męski głos w tej sprawie!
Mężczyzna ma być mężny i być mężem, człowiekiem honoru, a więc również odpowiedzialnym, a nie tzw. partnerem bez żadnych zobowiązań.
Pięknie i mądrze napisane . Podpisuje się w 100%
Czy wpis dziennikarza obudzi w mężczyznach zapomnianą męskość…?
>>>Prowokacja w Pytaniu na Śniadanie. Zobacz co zrobił jeden z gości! (VIDEO)