Matylda Damięcka „pochwaliła się” uderzeniem przez Policjanta. Przerażająca reakcja internautów!
Matylda Damięcka wywodzi się aktorskiej rodziny. Jednak ostatnio o Matyldzie głośniej jest w kontekście politycznym.
Jako zagorzała przeciwniczka obecnej władzy Matylda Damięcka nie przebiera w słowach. Pod koniec października zaprezentowała wykonywaną przez siebie bardzo wulgarną piosenkę pt. „Kołysanka dla hejtera” (zobacz tutaj).
Teraz aktorka wybrała się na protest (kobiet?) i – jak twierdzi – została uderzona w głowę przez Policjanta. Napisała:
przepraszam czy tu biją? ”
a kto to taki dzielny uderzył mnie krótkofalówką?
no kto?ps: żeby było jasne. nie wkładam wszystkich policjantów do jednego wora. po prostu wśród nich też bywają źli ludzie.
Matylda Damięcka zamieściła też filmik, jednak jest on słabej jakości i niewiele widać. Aktorka z pewnością spodziewała się słów poparcia dla protestu czy współczucia dla niej. Jednak część wpisów ma szokującą treść. Czytamy tu na przykład:
Przecież Pani krzyczała, że to wojna. Nie zdawała sobie Pani sprawy, że na wojnie odnosi się rany? Hipokryzja! Zgromadzenia są w tej chwili nielegalne – czy ta informacja wymaga niesamowitej inteligencji??
Matylda wypierdalaj i zabierz braciszka ze sobą
Może w końcu poukłada się w głowie…🤔
Zawsze możesz pojechać do Paryża i porównać gdzie bardziej leją😂 wrócisz szybciutko z podkulonym ogonkiem 🙃
Gdzie jest zarejestrowany moment uderzenia? Tylu przyjaciół filmowalo i nikt tego nie uchwycił? Dziwne. Okularów nie rozwalili?
Hejterskie komentarze pod wpisem Matyldy pokapują, że sprawdzają się biblijne słowa: co siejesz, to zbierzesz.
>>>Skandal w Reserved? Dziennikarka „Gościa Niedzielnego” oburzona świąteczną ofertą!