Zorganizowali zbiórkę dla Basi Sz. przejechanej przez autobus w Katowicach. Ujawniono jej dane osobowe i prywatne zdjęcia!
W sobotni poranek w Katowicach do szło do tragicznego i niewyobrażalnego zdarzenia.
Kierowca miejskiego autobusu z premedytacją wjechał w grupę ludzi. Przejechał Basię Sz. a dwie inne osoby ciągnął pojazdem. Łukasz T. otrzymał zarzut zabójstwa 19-letniej Basi Sz. oraz próby zabójstwa dwóch innych osób. Zastosowano też 3-miesięczny areszt, a badania krwi wykazały obecność leków przeciwbólowych i przeciwdepresyjnych.
Szokujące okazało się też to, że 19-latka była mamą dwójki małych dzieci. W związku z tym, że cała rodzina zmarłej, znajduje się obecnie w bardzo trudnej psychicznie sytuacji, postanowiono zorganizować zbiórkę pieniędzy. Na stronie zrzutka.pl napisano:
Pieniądze które tutaj zbierzemy na lepszy start dla tych małych dzieci nie wynagrodzą w żaden sposób utraty córki, matki, narzeczonej. Ale z pewnością pomogą stanąć na nogi jej rodzinie, zapewnić dzieciom to czego już nie będzie mogła dać mama.
Jednak o ile we wcześniejszych komunikatach dotyczących zdarzenia z Katowic, mowa była o Basi S. lub o Basi Sz. o tyle przy okazji, zbiórki podano nazwisko zmarłej (!), a zrzutka została nazwana „Dla dzieci Basi Sz********”.
Tym samym otworzyło to drogę do dotarcia na facebookowy profil zmarłej 19-latki. Tam z kolei pojawiło się wiele hejterskich komentarzy. Sporo osób miało wątpliwości do do „prowadzenia się” kobiety, mając na myśli jej wczesne macierzyństwo oraz próba powstrzymania bójki, która przywiodła dziewczynę do śmierci.
I co ciekawe jeszcze dziś w południe zbiórka na zrzutka.pl była aktywna, a facebookowy profil Basi Sz. – publiczny. Obecnie zbiórka została wstrzymana, a profil na FB nie jest już dostępny.