Kilka dni temu Joanna Koroniewska sama zażartowała na temat rozmiaru swojego biustu.
Napisała wtedy, że w naturze jest równowaga, bo choć ma mały biust, to spory nos (zobacz TUTAJ). Jednak wpis pod najnowszym postem Joasi to zupełnie inna sprawa.
W sopockim hotelu Marriott aktorka zaprezentowała swoją zgrabną figurę na tle morza i napisała:
Wymasowana, wypływana, wybiegana i zrelaksowana. Sorry musiałam się Wam trochę uzewnętrznić. 🤣😂🤔
Wiele osób skomplementowało Joannę:
Omg! Jaka sylwetka, jak zarysowane mięśnie brzucha 🔥❤️
Nie no…. chyba Cię od follouje 😩 Mam depresje przez Ciebie!!!! Piękna Ty! ♥️
Wow. Jesteś niczym wino. Gratuluje formy, pieknego uśmiechu i pozytywnej mocy👏. Piekna kobieta. – czytamy pod zdjęciem.
Jednak internauta o nicku „korektakooo” zadał pytanie zupełnie nie na miejscu, rzucając aluzję do rozmiaru piersi:
Cycki gdzie
Fani Koroniewskiej oburzyli się na taki wpis i zrugali „korektakooo”:
ohh tak bardzo gratuluję bycia dupkiem! Twoja mama i jej cycki muszą być z Ciebie takie dumne!
cycki maja krowy ,kobiety maja piersi ,i o ile się nie mysle wszystkie mamy je na klatce piersiowej tzn z przodu 😊😊😊
a Twoje gdzie? Cos nie widac na profilu…
A co na to sama Joasia? Odpowiedziała w pięknym stylu:
wielkość moich „cycków” jest wprost proporcjonalna do ilorazu Twojej inteligencji 😉
Zobacz też: Jak wyglądać młodziej bez względu na wiek? Oto 10 sposobów!