BIZNES&POLITYKA

Dalajlama każe chłopcu ssać swój język. Obrzydliwe nagranie!

Dalajlama czyli buddyjski przywódca spotkał się ze studentami w mieście Dharamshala w północnych Indiach.

W trakcie spotkania Dalajlama najpierw kazał się pocałować jednemu z chłopców w usta. Następnie wystawił język i kazał go ssać.

 

https://twitter.com/JerishRama/status/1645624131080306689

 

Na nagraniu widać, że chłopiec jest zmieszany, spełnia jednak życzenie autorytetu. Podobna jest reakcja otoczenia. Najpierw jest cisza i wiszące w powietrzu napięcie, a gdy chłopiec spełnia pierwszą, a następnie drugą prośbę Dalajlamy, rozlegają się pełne ulgi śmiechy.

 

Biuro przywódcy opublikowało przeprosiny:

 

Jego Świątobliwość pragnie przeprosić chłopca i jego rodzinę, a także wielu przyjaciół na całym świecie za ból, jaki mogły spowodować jego słowa. Jego Świątobliwość często dokucza ludziom, których spotyka, w niewinny i żartobliwy sposób, nawet publicznie i przed kamerami. Żałuje tego incydentu*

 

Jednak cała sprawa budzi znacznie więcej wątpliwości. Otóż dlaczego Dalajlama zażyczył sobie pocałunku, a następnie ssania języka? Skąd u niego taka „potrzeba”? I skoro nie obawiał się wysunąć takiego żądania publicznie i na oczach kamer, to czego może dopuszczać się w skrytości?

 

A big lie exposed
This guy is not spiritual he is a pedophile

[Wielkie kłamstwo ujawnione
Ten facet nie jest duchownym, jest pedofilem]

– napisał internauta pod filmem z Dalajlamą.

 

Z kolei Tomasz Terlikowski tak podsumował incydent z ssaniem języka:

 

Całowanie chłopca przez dorosłego mężczyznę w usta czy zachęcanie go do possania języka nie jest – jak próbują przekonywać służby prasowe Dalajlamy – niewinnym i żartobliwym dokuczaniem. Jest seksualnym wykorzystaniem, które nie może być usprawiedliwione w sposób religijny ani polityczny.

 

Nagranie poniżej.

 

>>>Trzech mężczyzn ma dwójkę dzieci. „Piekło urwało się z łańcucha”!

 

 

 

*cyt. za onet.pl