BIZNES&POLITYKA

Dlaczego dzieci z zerówek nie dostaną „wyprawki”? Ministerstwo odpowiada!

W związku z programem „Dobry Start” na każde uczące się dziecko, można otrzymać 300 zł. w ramach tak zwanej wyprawki.

Pieniądze są wypłacane przed początkiem roku szkolnego tak, by rodzice mogli kupić książki, zeszyty czy przybory szkolne.

Z programu jednak wykluczone są dzieci idące do zerówek. Dlaczego?

 

fot. tocelebryci.pl

 

Dobry Start – Wyprawka do zerówki

Dzieci, które idą do szkolnej zerówki, podobnie jak uczniowie z wyższych klas, muszą kupić zeszyty, kredki, książki i inne niezbędne wyposażenie. Jak pisaliśmy, koszt takiej wyprawki znacznie przekracza 300 zł. [zobacz tutaj].

Mimo to, rodzice dzieci „zerówkowych” nie dostaną pieniędzy na wyprawkę. Zapytaliśmy ZUS oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o przyczynę takiej właśnie decyzji.

 

Ministerstwo odpowiada

Jeśli chodzi o ZUS, to nie odpowiedziano na nasze zapytanie. Natomiast Departament Komunikacji i Promocji Ministerstwa przesłał następującą informację:

 

informujemy, że zgodnie z założeniami programu, świadczeniem dobry start objęci są wszyscy uczniowie wszystkich poziomów edukacji szkolnej (co nie obejmuje rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, czyli tzw. zerówki, które może być realizowane w przedszkolu lub w szkole w klasie „0” ), aż do ukończenia przez nie 20. roku życia, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością – 24. roku życia.

Świadczenie dobry start przysługuje także w przypadku:

 

1) ukończenia 20. roku życia przez dziecko lub osobę uczącą się przed rozpoczęciem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko lub osoba ucząca się kończy 20. rok życia;

 

2) ukończenia 24. roku życia przez dziecko lub osobę uczącą się przed rozpoczęciem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko lub osoba ucząca się kończy 24. rok życia – w przypadku dzieci lub osób uczących się legitymujących się orzeczeniem o niepełnosprawności.”

 

Nie jest to zatem odpowiedź na zadane pytanie, a jedynie powtórzenie kryteriów programu. Dlaczego określono je w takim zakresie i z pominięciem dzieci idących do zerówek? Tego nadal nie wiadomo.