CELEBRYCI

CHAJZER został „wezwany „na dywanik” w TVN”! Zaskakująca decyzja dziennikarza!

Od czerwca 2023 r. Filipa Chajzera nie oglądaliśmy w telewizji. Powodem zniknięcia prowadzącego „Dzień Dobry TVN” miała być jego choroba, a konkretnie depresja.

Wczoraj Filip Chajzer poinformował o tym, że dostał nową pracę oraz, że niedługo też wróci do telewizji. Nie minęło jednak kilka godzin, a pojawił się nowy post, w którym pisze o zakończeniu współpracy z TVN’em.

 

Skąd taki nagły zwrot akcji?

 

https://www.instagram.com/filip_chajzer/

 

Filip Chajzer – Radio Zet

 

Chajzer podzielił się wiadomością, że rozpoczyna pracę w Radiu Zet i że będzie tam prowadził jedną audycję.

 

jestem absolutnie dumny, że mogę ogłosić – zostałem prezenterem i reporterem Radio ZET

 

Słyszymy się już w najbliższą sobotę od 11:00 Audycję NA LUZIE poprowadzimy razem z legendą ZETki Agnieszką Kołodziejską @kolodka_z_radia

– napisał.

 

Później jednak został wezwany na rozmowę do stacji TVN!

 

Chajzer musi sprzedać dom. Powodem jest alkohol!?

 

Filip Chajzer odchodzi z Dzień Dobry TVN

 

Dziś zostałem wezwany „na dywanik” w TVN. Powodem jest moja „działalność uliczna”

 

Moja sonda z Panią opiekującą się mężem chorym na stwardnienie rozsiane, którą mieliście przyjemność oglądać na moich prywatnych socjal mediach oraz planowana jedna w tygodniu audycja w Radiu ZET zostały uznane za działalność konkurencyjną i złamanie zapisów umowy.

– wyjaśnił.

 

W efekcie dziennikarz sam podjął decyzję o zakończeniu współpracy z TVN.

 

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. Żeby uniknąć niepotrzebnych nikomu nerwów rozwiązuje właśnie tę umowę sam i na tym kończę przygodę z moją kochaną stacją ❤️ (…)

 

Nie mogę być czyimś zakładnikiem we własnym życiu !

 

Sandra Kubicka ciężko chora! „Przepłakałam całą noc”!

 

Dlaczego zrezygnował z „Dzień Dobry TVN” na rzecz Radia Zet?

 

Jak się okazuje, praca w radiu, była pomysłem Zygmunta Chajzera:

 

Intymność studia, a także kontakt z korzeniami reporterki, a więc tego co kocham była terapią, którą wymyślił. Bardzo zależało mu żeby usłyszeć mnie w głośnikach swojego auta. I usłyszy.

 

Przypomnijmy, że Filip Chajzer na brak zajęć i tak nie będzie narzekał. Otwiera bowiem restaurację i rozpoczyna studia psychologiczne.

 

„Byłem w piekle”. Za CO Chajzer dziękuje terapeutom?