BIZNES&POLITYKA

Ivan Komarenko złożył Polkom życzenia. „Życzeń twoich nie przyjmuję” – odpowiada internautka.

Ivan Komarenko złożył Polkom życzenia z okazji Dnia Kobiet. Nie zostały one jednak przyjęte.

Od ponad roku, czyli od czasu ataku Rosji na Ukrainę, fani piosenkarza pochodzącego z Rosji, oczekiwali od niego jasnej deklaracji w sprawie ataku. Liczono na to, że mający od 2010 roku polskie obywatelstwo, Ivan Komarenko, potępi Rosjan.

Gdy nic takiego nie nastąpiło, na 46-latka wylała się fala krytyki. Internauci nie przebierali w słowach i zachęcali piosenkarza do opuszczenia Polski.

 

Jednak pomimo upływu czasu, Komarenko zdania nie zmienił i przez miniony rok kursował między Polską, a Rosją, gdzie mieszka jego mama. Także w Dzień Kobiet przebywał w jej towarzystwie.

 

https://www.instagram.com/ivankomarenko/

 

Autor hitu „Jej czarne oczy” zaprosił mamę do kawiarni, a przy okazji złożył też życzenia Polkom:

 

Dzisiaj jest Święto Kobiet. Ja swoją mamusię zabrałem do „Cinnabon”. Kwiaty też kupione.
Pozdrawiam wszystkie odważne i niezależnie myślące kobiety w Polsce. Tak odważne i niezależne jak @justynaannasocha Justyna Socha [prezes Stowarzyszenia STOP NOP (niepożądanych odczynów poszczepiennych) – przyp. red]. Życzę Paniom z całego serca zdrowia, spełnienia marzeń i zaznania miłości ze strony najbliższych 😀❤️.

– napisał.

 

Pod tym postem pojawiły się i podziękowania i życzenia dla mamy Ivana. Przeważały jednak komentarze w negatywnym tonie:

 

Weź na luz….życzeń twoich nie przyjmuję😂😂😂

 

Rosyjskim złożyć trzeba żeby myślały samodzielnie my mamy się nieźle

 

Zostań w swojej Rosji ruska mendo

 

Nie wracaj nigdy kacapie.

 

W cywilizowanych krajach kobiety mają prawa i szacunek nie raz w roku jak u postalinowcow

 

Jak widać, „szpile” wbijane przez Ivana polskim kobietom, nie robią na nich wrażenia.