Przed nami kolejna odsłona konfliktu Opozda – Królikowski. Tym razem wraca temat alimentów, ale w szerszym wymiarze.

Otóż Joanna Opozda ujawniła, jak Antoni Królikowski ukrywa swoje przychody i zaczęła nagłaśniać sprawę tzw. alimenciarzy, czyli osób nie płacących alimentów. Co na to Antek?

 

 

Na swoim instastories aktorka stwierdziła, że Antoni zaczął zawierać umowy na swoją partnerkę, „dzięki” czemu sam nie ma przychodów. Jest to o tyle ważne, że jego konta są zajęte przez komornika, więc wpływy byłyby zajęte na poczet zaległych alimentów. Ukrywanie dochodów uznała za „wstrętne i obrzydliwe” [czytaj tutaj]

 

Po kilku dniach Królikowski zamieścił swoje oświadczenie. Stwierdził, że Opozda manipuluje mediami. Zapewniał też, że w przeciągu ostatnich miesięcy płacił na syna średnio 5 tysięcy złotych miesięcznie. Przedstawił też wyciągi bankowe [tutaj]

 

W kolejnej publicznej wypowiedzi skierowanej do Antoniego, Joanna nie przedstawiała kolejnych dowodów i nie polemizowała z nim. Napisała jednak, że wobec aktora toczy się kilka spraw o składanie fałszywych zeznań i zasugerowała, że także teraz aktor kłamie.

 

Królikowski obarczasz mnie swoją utratą wizerunku? Mówisz, że pracodawcy bali się Ciebie zatrudniać przez to, że masz komornika?

 

Serio?

 

Naprawdę człowieku, skończ już się pogrążać, skończ kombinować. Zacznij płacić alimenty, zainteresuj się synem, którego nie widziałeś już prawie ROK

 

Napisała także, że jeszcze pół roku temu sama namawiała Antka Królikowskiego do odwiedzenia syna. Jednak do spotkania nie doszło.

 

Jeszcze więcej luksusu! W willi Klaudii Halejcio powstał „basenowy raj”! [FOTO]