44-letnia Małgorzata Rozenek z pewnością nie jest kojarzona z oszczędnym stylem życia czy też z proekologicznym stylem życia.
Fani nie raz wytykali celebrytce niekonsekwencję. Raz Małgorzata Rozenek zachęcała do bycia eko, innym razem latała helikopterem na spotkania. Raz zachęcała do skorzystania z platformy do sprzedaży używanej odzieży, ale też namawia do zakupu ubrań jej własnej marki.
Mimo to, w jednym z wywiadów celebrytka opowiadała, jak dotknęła ją inflacja. Teraz przyznała, że oszczędza dzięki rezygnacji z pewnego produktu.
W rozmowie z serwisem Newseria opowiadała, że lubi gotować wegetariański rosół:
Kocham gotować rosół wegetariański, który po prostu pięknie pachnie warzywami, bo tych warzyw musi być zdecydowanie więcej niż w normalnym przepisie, on też pachnie ziołami, suszonym grzybem i nic mnie tak nie uspokaja, jak po stresującym dniu zacząć taki reset, odpoczynek właśnie od zrobienia gara porządnego rosołu.
Ale dlaczego wegetariański? Otóż cała rodzina Małgorzaty nie je mięsa:
Nasz syn w pewnym momencie postanowił, że ze względów ideologicznych nie chce jeść mięsa, a ponieważ ja i tak pół życia nie jadłam mięsa, więc dla mnie ta decyzja była bardzo prosta, bo w sumie ciężko jest prowadzić dom, gotując dwa różne rodzaje posiłków. A ponieważ tak naprawdę widzimy same zalety niejedzenia mięsa, więc zrezygnowaliśmy wszyscy. Największa zmiana to chyba była dla Radosława
Rozenek stwierdziła też, że dzięki tej decyzji, oszczędzają na zakupach:
To jest kwestia podejmowania innych decyzji zakupowych i zmiany sposobu myślenia na temat tego, co jesz. I nagle staje się to bardzo proste, przyjemne i uwaga – też dużo tańsze.
– zapewniała.
>>>Śniadania węglowodanowe czy białkowo-tłuszczowe? Które wybrać, radzi Anna Lewandowska!
*cyt. newseria