Margaret (Małgorzata Jamroży, 31 l.) w 2020 roku porzuciła swój cukierkowy wizerunek. W tamtym czasie wzięła też ślub i założyła własną wytwórnię płytową.
Gwiazda zamieszkała w lesie w domku holenderskim, a wiele osób wieszczyło koniec jej kariery. Tymczasem Margaret zaczęła tworzyć nowe piosenki, we własnym oryginalnym stylu i nadal ma rzesze fanów.
W sierpniu 2022 r. pojawiła się informacja, że piosenkarka jako dziecko została zgwałcona [czytaj tutaj] . Tym samym wcześniejsze zachowanie i decyzje artystki były uzasadnione jej traumą z dzieciństwa.
Do tych wydarzeń najprawdopodobniej nawiązuje też piosenka pt. „Niespokojne morze”.
W utworze słyszymy słowa:
„Zbyt dobrze to znam
To już we mnie zostanie
Sny nie znają umiaru
Tyle ciemnych barw
Wraca do mnie ten czas
Rozdrapuje mi rany
Jestem sama i dlatego nie śpię”
Maggie przyznała, że nie chciała czytać opinii na temat tej piosenki. Obawiała się bowiem krytyki. Dopiero jej mąż, Piotr Kozieradzki ją do tego namówił.
Ok. Trochę się wycofałam. Ze strachu ze kolejny komentarz może mnie zranić jeszcze bardziej, przestałam je czytać (…)
Dziś @kacezet KAZAŁ mi przeczytać komentarze na YT pod Niespokojne Morze- i glupio mi – bo tyle ile ciepla od Was dostalam to … poplakalam sie ! Bardzo jestem wdzieczna ! Dziekuje ! MAGGIE 🤍
Pod piosenką „Niespokojne morze” jest już ponad tysiąc komentarzy i są to przede wszystkim zachwyty i komplementy.
Nagranie poniżej.
Wyświetl ten post na Instagramie
