Karol Nawrocki (ur. 3 marca 1983 r.) to kandydat na prezydenta RP, popierany przez PiS.
Jego żona, Marta Nawrocka (ur. 1986), do tej pory nie zabierała głosu w sprawie swojego męża. Teraz jednak zamieściła zdecydowany wpis.
Marta Nawrocka – wiek, praca
39-letnia Nawrocka jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Według ustaleń „Polityki” związana jest ze służbą celo-skarbową, pracuje także na statkach i może nosić broń.
„Ustaliliśmy, że Nawrocka pracuje w dziale kontroli Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni. Specjalizuje się w kontroli przemysłu naftowego, spirytusowego oraz w zwalczaniu nielegalnego hazardu”
Żona Karola Nawrockiego w tej służbie pracuje już kilkanaście lat i na swoim stanowisku miała zarabiać około 5,5 tys. zł. brutto.
Marta Nawrocka – pierwsze dziecko
Wcześniej Nawrocka uczęszczała do Państwowej Szkoły Baletowej w Gdańsku. Jednak jej karierę taneczną najprawdopodobniej przerwała bardzo wczesna ciąża. Swoje pierwsze dziecko – syna Daniela – urodziła mając 17 lat.
Wychowuję go od drugiego roku życia. Nie jest moim biologicznym synem, ale zapominam czasami o tym, bo nie znam innego życia jak z Danielem, a on nie zna innego ojca jak ja.
– mówił Karol Nawrocki [więcej na ten temat tutaj]
Poza Danielem para ma jeszcze dwójkę dzieci: syna Antoniego i córkę Katarzynę.
Marta Nawrocka podjęła zdecydowane kroki
W ostatnim czasie wokół Karola Nawrockiego pojawiło się wiele niekorzystnych informacji. W sieci można przeczytać o tym, że był „alfonsem” [zobacz tutaj].
Ponadto wątpliwości budzi sprawa nie rozliczenia się z korzystania ze służbowego apartamentu, co nazwano „statkiem miłości Karola Nawrockiego’ [więcej na ten temat tutaj].
I nawet wspólne zdjęcie z żoną dało pretekst do poważnych spekulacji [zobacz tutaj].
Co na to Marta Nawrocka?
Otóż kobieta po pierwsze, postanowiła zadebiutować w social mediach, bo wcześniej się tam nie udzielała. Po drugie w swoim wpisie stwierdziła, że zdecydowanie popiera męża, a także na czas kampanii, zawiesza nawet swoją własną aktywność zawodową.
Nie wyobrażam sobie, by nie wspierać mojego męża w tej ważnej drodze. Na czas kampanii wyborczej zawiesiłam swoje życie zawodowe, zatem bez wątpienia Karol i Państwo możecie na mnie liczyć.
– napisała.
Biorąc pod uwagę wizerunkowe kłopoty Nawrockiego, z pewnością jest to dobry ruch.
Wyświetl ten post na Instagramie
