Kilka dni temu Martyna Wojciechowska wyruszyła w kolejną podróż, by nagrywać program „Kobieta na krańcu świata”.
Już po wylądowaniu Martyna Wojciechowska oznajmiła triumfalnie:
WYLĄDOWALIŚMY! Gdzie?
Napis na naszej książeczce produkcyjnej mówi sam za siebie!
Po raz pierwszy w moim życiu… DUBAJ?
(Tak, wiem… Tyle osób już tu było, a ja jeszcze nie?)
W kolejny poście podróżniczka pokazała zdjęcie z lotu ptaka, na którym widać drogi:
DROGA POŚRODKU NICZEGO i wszędobylski piasek.
Takie widoki też w Dubaju!
Ależ ja tęskniłam za byciem w drodze!?
I właśnie na drodze w Dubaju Martynę Wojciechowską zaskoczyło przerażające zdarzenie. W samochodzie, w którym jechała nastąpił wybuch!
Powiedzieć, że „złapaliśmy gumę” w terenie to mało…
OPONA EKSPLODOWAŁA?
(I żeby nie było – to nie ja siedziałam za kierownicą!)Bezdroża Dubaju dają nam dużo radości, ale generują też niespodzianki.
To przecież 13. SEZON PROGRAMU KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA,
więc nie może się obejść bez przygód i nieprzewidzianych zdarzeń.
Na szczęście nikomu nic się nie stało i Martyna dotarła do celu podróży. Zapewnia, że jest pięknie, a efekty będzie można zobaczyć w telewizji!
Zobacz też: Nowy mistrz elokwencji! Nagranie z Sekretarzem Miasta Kielce robi furorę. Zobacz!