GWIAZDY

Przykra sytuacja. Michał Bajor został oszukany przez krawcową!

64-letni Michał Bajor to aktor teatralny i piosenkarz. Jego najbardziej znane utwory to „Nie chcę więcej”, „Moja miłość największa” czy „Ogrzej mnie”.

Wydawać by się mogło, że osoby znane – aktorzy, piosenkarze czy celebryci – wszędzie traktowani są ze specjalnymi względami. Tymczasem Michał Bajor opowiedział o zdarzeniu, które przeczy tej tezie. Piosenkarz miał bardzo frustrujące zdarzenie dotyczące krawcowej.

 

O tym, co się stało opowiedział na instagramie, jak twierdzi, ku przestrodze.

 

https://www.instagram.com/michalbajor.official/

 

Wiele tygodni temu oddałem do krawcowej kilka markowych koszul i jedną sportową parę spodni na ćwiczenia. Poprawki typu za długi rękaw, za długa koszula…

 

Gwiazdor czekał na poprawki kilka tygodni, ale się nie doczekał. Potem krawcowa tłumaczyła się remontem pracowni.

Po przedłużającym się oczekiwaniu, Michał Bajor chciał odebrać swoje rzeczy i dać je do innego zakładu krawieckiego:

 

…postanowiłem, że po prostu odbiorę rzeczy i zaniosę do innej osoby. Zadzwoniłem. Odpowiedź: “właśnie kończy się remont, przyjaciele/?/ pomagają mi rozpakowywać worki z rzeczami/?/, oddzwonię do końca tygodnia…”

 

Pani jednak nie zadzwoniła, więc piosenkarz znów sam musiał dopominać się o ubrania. Tym razem jednak usłyszał, że jego rzeczy zostały wyrzucone!

 

“Przykra wiadomość. Te rzeczy zagubiły się w śmieciach /??!!/ Nie wytrzymałem i stałem się mniej grzeczny (…)

 

Niestety, rzuciłem do słuchawki coś o stanie myślenia krawcowej /żałuję nerwów, nie powinienem /. Niemniej w dzisiejszych czasach ludzie tak się zmieniają, że proszę pamiętać, żeby WSZĘDZIE brać pokwitowania !!! za nawet najdrobniejsze usługi.

 

Komentując ten wpis, internauci uznali, że Michał Bajor powinien ujawnić informacje na temat krawcowej. Nawet jeśli nie jej nazwisko, to choćby adres zakładu. Piosenkarz jednak nie zdecydował się podać adresu nierzetelnej krawcowej.