Wczoraj Michał Wiśniewski poinformował, że jego mama przebywa w szpitalu. Piosenkarz zwrócił się z prośbą do fanów i prosił o to, by oddali krew ze wskazaniem na Grażynę Wiśniewską.
W apelu, jaki zamieścił na instagramie mówił:
Potrzebuję krwi grupy 0 Rh- dla mojej mamy, która leży w Warszawie.
Mama potrzebuje Waszej pomocy, nas wszystkich. Ja zresztą zrobię to samo, oddam, bo mam taką samą grupę krwi jak ona. Możecie oddawać jakąkolwiek krew, nic się nie zmarnuje. Centrum Krwiodawstwa MSWiA w Warszawie ze wskazaniem na Grażynę Wiśniewską.
Michał Wiśniewski zapewnił, że on sam także odda krew dla mamy. Później jednak przekazał zaskakujące informacje!
Lider „Ich troje” podziękował internautom za ogromne wsparcie. Z tego co mówił wynika, że wiele osób faktycznie oddało krew. Przekazał też informacje na temat zdrowia swojej mamy.
Grażyna Wiśniewska przeszła operację.
Mama wybudziła się (…) więc wszystko jest w porządku. Rzeczywiście straciła bardzo dużo krwi, więc ona była bardzo potrzebna.
Niestety sam Wiśniewski nie mógł pomóc swojej mamie. Gdy pojechał oddać krew usłyszał, że nie jest to możliwe z uwagi na jego stan zdrowia. Przypomnijmy, że w 2012 roku u piosenkarza wykryto nowotwór złośliwy we wczesnym stadium.
Niestety nie mogę oddać krwi ze względu na przebyty nowotwór, ze względu na leczenie łuszczycowe.
Na szczęście fani nie zawiedli Michała i oddali krew dla jego mamy.
