Dzieciństwo Michała Wiśniewskiego nie należało do sielankowych. Obydwoje rodzice mieli problem z alkoholem.
Gdy Michał Wiśniewski miał 14 lat, jego tata popełnił samobójstwo. Niedługo potem chłopak trafił do domu dziecka. Z mamą też nie miał kontaktu. Jak Faktowi opowiadała Grażyna Wiśniewska:
Razem byliśmy tylko 3,5 roku. Potem jak się spotkaliśmy, gdy był już nastolatkiem, zauważyłam, że jest bardzo samodzielny i bystry.*
I faktycznie Michał Wiśniewski w życiu radził sobie sam. Później także uratował życie swojej mamy, która była na prostej drodze do destrukcji.
…w Dzień Matki 2004 roku pojechałam na terapię. Zaczęła się walka. (…)
Byłam w takim ciągu, że nic do mnie nie docierało. (…)
Gdyby nie on, może już bym nie żyła. Osoby, z którymi wtedy piłam, już dawno nie żyją. A ja jestem. 23 maja minęło 16 lat bez alkoholu. – opowiada Grażyna Wiśniewska.
Kilka dni temu na profilu muzyka pojawiło się zdjęcie jego rodziców.
Uwieczniono na nim ślub i moment podpisywania dokumentów w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Łódź, luty 1971. Okazało się, że jestem ślubnym dzieckiem, yeah! – napisał Michał.
Przy okazji Michał podał zaskakującą informację na temat Grażyny Wiśniewskiej. Jego mama postanowiła napisać książkę o swoich przeżyciach związanych z uzależnieniem od alkoholu:
Wielka miłość do grobowej deski, ale jakim kosztem… O tym już niedługo w książce mamy: „Dziewczynka z kieliszkami”. Bardzo trudna i przykra lektura, ale za to wiele tłumaczy.
„Dziewczynka z kieliszkami” Grażyny Wiśniewskiej z pewnością nie będzie łatwą książką, ale może stać się przestrogą dla wielu osób.
>>>Była jego muzą. Anna Popek informuje o zerwaniu ze znanym fotografem!
*cyt. fakt.pl