Teresa Lipowska (83 l.) ma na swoim koncie wiele ról filmowych i teatralnych. Występowała w Teatrze Ludowym i Teatrze Syrena.
Zagrała w filmach takich jak „Noce i dnie”, „Tato” czy „Sara”. Jednak Teresa Lipowska najbardziej kojarzona jest z serialami „Matki, żony i kochanki”, „Klan” oraz od 2000 roku – „M jak Miłość”.
Aktorka jest wielu, w którym wiele jej rówieśniczek już od dawna przebywa na emeryturze. Jednak aktywność zawodowa Teresy Lipowskiej utrzymuje ją w dobrej formie. Sprawia, że aktorka ma stały kontakt z młodymi ludźmi i współczesnością.
Kilka dni temu Teresa Lipowska została zapytana właśnie o jeden z aspektów związany z nowoczesnością. Chodzi o komunikowanie za pomocą social mediów swojego statusu (np. „w związku”, czy „wolny”) oraz wyznawania miłości przez smsy:
Ja nie uznaję miłości przez smsy i przez maile. Miłość można sobie wyznawać wyłącznie osobiście.
Tylko obcowanie ze sobą, jak to się mówi, oko w oko daje ten błysk, tę iskierkę, która coś zapala w sercu i wtedy można naprawdę mówić o miłości.
Teresa Lipowska odpowiedziała też na pytanie dotyczące bardzo szybkiego zawierania znajomości i wchodzenia w związki.
Ja jestem osobą naprawdę wiekową i w związku z tym mnie ta szybka miłość nie interesuje. I ta szybka miłość, szybko się kończy. – mówi aktorka.
A jak zbudować trwały związek?
Trzeba mimo wszystko się w jakiś sposób poznać, żeby ta miłość była głęboka i dlaczegoś. Nie tylko seks, nie tyko się zakochanie. Dlaczego, bo jest dobry, uczciwy, prawy, czuły. To wszystko razem musi się spleść w jakiś wianuszek, żeby ta miłość była pełna. I ona jest wtedy dłuższa.
Warto posłuchać rad Teresy Lipowskiej i dać sobie więcej czasu na poznanie drugiej osoby 🙂
Zobacz też: Łukasz Nowicki o pracy Kasi Cichopek w PnŚ. Ale ją podsumował!