ZDROWIE&URODA

Nawyk zgubny dla Twoich jelit. Sprawdź czy TO robisz!?

Trendy w odchudzaniu i dietetyce zmieniają się na przestrzeni lat. I tak niestety jedno z zaleceń dietetyków może okazać się zgubne dla naszych jelit.

Pojawiają się wzdęcia, uczucie rozdymania czy gazy, a wszystko to spowodowane jest przez jeden nawyk!

 

https://tezdjecia.pl/

 

Od wielu lat słyszymy, by jeść mało, a często.

 

Taki styl odżywiania ma niwelować uczucie głodu i regulować poziom cukru we krwi. Wielu dietetyków zaleca, by jeść 5 posiłków dziennie. O takiej też ilości mówią różne kampanie, gdzie także słyszymy o pięciu porcjach warzyw i owoców dziennie.

 

Niestety jednak często efekt jest taki, że jemy cały czas! To sprawia, że nasze jelita nie mają chwili odpoczynku. Gdyż albo coś podgryzamy, albo żujemy gumę (co też daje sygnał „posiłku”), pijemy kawę z mlekiem, sok czy słodkie napoje.

 

Ciągłe podjadanie szkodzi jelitom

 

W efekcie nasze jelita „funkcjonują w stanie niemal ciągłej niskopoziomowej aktywacji zapalnej”. Jak mówi Oskar Kaczmarek, znany jako Doktor Mikrobiom, zjedzenie drobnej przekąski:

 

…nie tylko hamuje funkcję samooczyszczania przewodu pokarmowego, co generuje z czasem szereg problemów w jego funkcjonowaniu, ale również wywołuje pewien stopień stresu fizjologicznego w układzie odpornościowym.

 

Czas bezwzględnej przerwy między posiłkami, gdzie pijemy tylko wodę jest nawet ważniejszy niż – uwaga – skład posiłku!

 

Dlatego dla sukcesywnego wyciszania stanu zapalnego, regulacji mikrośrodowiska jelita, w ogóle optymalizacji całego sytemu trawiennego i procesów naprawy (…) kluczowa jest praca nad NIEPODJADANIEM między posiłkami, wydłużanie czasu postu międzyposiłkowego do chociaż czterech pełnych godzin.

– podkreśla Doktor Mikrobiom.

 

Śniadania węglowodanowe czy białkowo-tłuszczowe? Które wybrać, radzi Anna Lewandowska!

 

Jak nie podjadać?

 

Dodaje też, że żeby nie chciało nam się podjadać, musimy wziąć pod uwagę kompozycję naszych posiłków. Powinny one obfitować w jakościowe źródła białka, tłuszczu i włókna pokarmowego.

 

Jeśli więc zachowywalibyśmy 4-godzinne przerwy, to osoba jedząca śniadanie o godzinie 7, następny posiłek powinna zjeść dopiero o godzinie 11 (nie licząc samego czasu jedzenia). Kolejny o 15 i ostatni o godzinie 19.

Ważne jest też, by jeść świadomie (a nie oglądając telewizję, czy pracując przy komputerze). Później zakończyć posiłek i przez kolejne 4 godziny nic nie jeść.

 

I choć ta teoria jest sprzeczna z zaleceniami dietetyków, którzy mówią o jedzeniu mało, a często, to wiele osób potwierdziło tezy Oskara Kaczmarka. Pod jego postem zaroiło się od komentarzy osób, które miały problemy z jelitami i wyleczyły się właśnie dzięki zmniejszeniu ilości posiłków oraz stosowanie przerw.

 

Doda opowiedziała o swojej diecie. Naprawdę aż TYLE sobie odmawia?!