Od niemal dwóch tygodni Doda przebywa w Cannes, gdzie kręcone były zdjęcia do filmu „Dziewczyny z Dubaju”.

Ostatnie sceny nakręcono 30 września i zakończenie zdjęć Doda powitała rzewnym płaczem (zobacz TUTAJ).

W Cannes kręcono między innymi sceny na luksusowym jachcie – podobno jest on wart 45 milionów euro (ok. 202 milionów złotych). Jednak przebywanie na wodzie, nie sprawiło Dodzie przyjemności, bo wokalistka dostała choroby morskiej.

Być może właśnie trze przeżycia skłoniły ją do pięknej refleksji nad życiem:

Spędzam już kolejny dzień na jachcie wartym 45 mln euro ,z obsługą 24 h jak w 5 gwiazdkowym hotelu.poznałam wszystkie patenty na oszukanie choroby morskiej i gdy w przyszłości będę miliarderką ( owszem-zamierzam ) to nie chciałabym tak żyć. – pisze producentka „Dziewczyn z Dubaju”.

Dlaczego? Co nie spodobało się Dodzie w tym ekstremalnym luksusie? Wokalistka pisze, że dla niej to jak „więzienie”!

wiem że bogaci ludzie to kochają ale dla mnie to pływające luksusowe więzienie.Bańka Mydlana w której człowiek zamyka się na własne życie. Odseparując się tym samym od tego co najważniejsze:ludzi ,przygód , nowych doświadczeń, pasji i zwykłego życia,które daje emocje ,a to one są paliwem i solą życia.

Doda przyznała, że ona sama potrzebuje swobody i wolności:

przy całym moim uwielbieniu do samotności i niechęci do tlumów ,moja wolna,Dzika i artystyczna dusza zaczęłaby tu więdnąć mimo bezmiaru wód dookoła. Bogaty jesteś wtedy gdy posiadasz coś czego nie można kupić za pieniądze.

Te piękna słowa Dody, bardzo poruszyły internautów:

Taka jest prawda.. Pięknie ujął to inny znany człowiek – chciałbym by wszyscy ludzie na chwilę stali się bogaczami, by mogli zobaczyć, że nie o to w życiu chodzi..

Fajnie miec swobode zycia, zrobic sobie ladne zdjecia, troche pobyc ale na dluzsza mete to wcale nie jest fantastyczne i kazdy kto choc troche tego zasmakowal docenia bardziej lojalnych przyjaciol ktorzy nie chca cie wycyckac, dobrych ludzi ktorzy zawsze Cie wspieraja, zdrowa rodzine czy poprostu swoj wlasny maly kacik w domu w ciszy ? Osiagnelas juz tak wiele i wiesz co jest wazniejsze. Zawsze badz szczsliwa a jak ktos lub cos Ci to odbiera, to Thank you, Next ?

 

Pani Doroto powiem tylko tyle: SZANUJĘ. – czytamy pod wpisem wokalistki.

Z pewnością Doda ma rację. Mimo to niemal każdy chciałby zaznać „niewygód” bogactwa 🙂