Dziś w mediach pojawiła się informacja, że Piotr Kraśko został skazany.
Dziennikarz przez wiele lat jeździł samochodem, choć nie miał stosownym uprawnień. Zgodnie z dzisiejszymi doniesieniami Piotr Kraśko został skazany na karę grzywny w wysokości 7500 zł. Ma też mieć roczny zakaz prowadzenia pojazdów [więcej tutaj].
Po całodniowej medialnej burzy, dziennikarz wydał oświadczenie w tej sprawie.
Piotr Kraśko stwierdził, że nie ma usprawiedliwienia dla swojego postępowania:
Wiele razy w tym miejscu używałem słowa „dziękuje” za to, że są Państwo tutaj. Dzisiaj chcę i powinienem użyć innego słowa. Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było – było to bardzo głupie.
Dziennikarz przeprosił też za to, co zrobił:
I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam. Bardzo wszystkich Państwa przepraszam.
– napisał.
Część internautów „wybaczyła” Kraście i przeprosiny uznała za dojrzałą postawę. Inni uznali, że nic nie tłumaczy sześciu lat łamania prawa.