Pomysł na film o Annie Przybylskiej (1978-2014) pojawił się już wiele lat temu i było to wkrótce po jej śmieci.

Film o zmarłej aktorce miał kręcić Radosław Piwowarski. Wówczas jednak scenariusz nie zyskał akceptacji rodziny Anny Przybylskiej. Była też obawa, że stworzenie takiego filmu może być zbyt bolesne dla dzieci aktorki – Oliwii, Jana i Szymona – a także jej bliskich.

Teraz jednak pojawił się pomysł na stworzenie filmu dokumentalnego i ta koncepcja znacznie bardziej przemawia do rodziny Anny Przybylskiej.

To ma być dokument i na dokument się zgadzam. To na pewno potrwa i musimy się przygotować. Mamy mnóstwo filmów, mnóstwo zdjęć. Zawsze jak wyjeżdżali, to dużo rzeczy nagrywali*

– mówiła mama aktorki, Krystyna Przybylska.

Teraz głos zabrał także Jarosław Bieniuk, który w wywiadzie dla Vivy powiedział:

Być może powstanie czteroodcinkowy serial dokumentalny, oparty głównie na filmach, które nagrywałem od 2001 roku (…)

Myślę, że już jesteśmy na niego gotowi. Jaś będzie miał 12 lat, nie boję się więc, jak zareaguje, gdy zobaczy mamę. Po siedmiu latach już wszyscy jesteśmy gotowi, żeby obejrzeć taki dokument i zobaczyć, jak wyglądało nasze życie w Poznaniu, w Turcji i na wakacjach, a potem w Łodzi i w Trójmieście.*

Jednocześnie Jarosław Bieniuk powiedział, że oni jako rodzina nie mogą za bardzo zagłębiać się w przeszłość, a raczej myśleć o tym, co będzie.

>>>Małgorzata Rozenek przyjęła trzecią dawkę! „za ten post mi nikt nie zapłacił ?”!

*cyt. se.pl