Gdy nocujemy w hotelu, oczekujemy tego, że w pokoju będzie czysto oraz, że… będziemy tam sami!
Tymczasem Marcin Prokop w swoim pokoju zastał niespodziewanego gościa!

Dziennikarz do sprawy podszedł bardzo spokojnie:
przyjeżdżam ja, proszę was, do hotelu, a tam w pokoju czeka już na mnie towarzystwo. byłoby może i miło spędzić razem noc, ale po krótkiej wymianie uprzejmych spojrzeń, odprowadziłem jednak koleżankę do wyjścia. ????
– zrelacjonował Marcin Prokop.
I pokazał zdjęcie zaskoczonej… myszki! Zwierzątko wzbudziło sympatię internautów i zamiast głosów przerażenia czy oburzenia, pojawiły się zabawne wpisy.
Biedna, musiała się nieźle przestraszyć widząc wielkoluda 😉
a jeśli to był jej pokój i to Ty okazałeś się niespodziewanym gościem?
Piękna Ona ???????????? . Mam nadzieję na pożegnanie z klasą , taktem i delikatnością .
Z pewnością jednak większość ludzi nie chciałaby spać w pokoju z myszką. Takie zwierzątko może nieźle też przestraszyć, gdy nagle wybiega z otworzonej szafki czy szuflady.
