BIZNES&POLITYKA

TVP przegrało sprawę. Latkowski „bawił się z sądem w kotka i myszkę”

Krzysztof Skiba poinformował o tym, że wygrał proces przeciwko TVP. Opowiedział też o zachowaniu Sylwestra Latkowskiego.

Sprawa dotyczyła filmu pt. „Nic się nie stało”, który dotyczył wykorzystywania młodych dziewcząt w jednym z sopockich lokali. Reżyserem dokumentu był Sylwester Latkowski, który w kontekście przedstawianych zdarzeń pokazał także wizerunek lidera zespołu Big Cyc.

 

https://www.facebook.com/krzysztof.skiba.37

 

Jak relacjonuje Krzysztof Skiba:

 

W filmie reżyser Latkowski opowiedział znaną już i opisaną wcześniej przez wiele mediów sprawę „łowcy nastolatek” z Zatoki Sztuki w Sopocie. Nowością filmu było umieszczenie zdjęć znanych osób, które bywały w klubie lub miały tam występy. Narracja filmu wyraźnie sugerowała, że osoby pokazane w tym filmie, miały coś wspólnego z praktykami, których dopuszczały się osoby związane z klubem. W tym kontekście zostało też pokazane moje zdjęcie.

 

Muzyk wytoczył sprawę przeciwko TVP o zniesławienie. W trakcie procesu nie pojawił się nikt z Telewizji Polskiej, zabrakło także reżysera. Sylwester Latkowski:

 

Bawił się z sądem w kotka i myszkę przedstawiając na kolejnych rozprawach tłumaczenia w rodzaju, że jest chory, jego komputer został zahakowany, czy że ma covid 19. Sędzia dwukrotnie ukarał pana Latkowskiego karą porządkową za niestawianie się na rozprawy.

 

W imieniu TVP obecni byli tylko prawnicy. Telewizja jednak przegrała sprawę i ma przeprosić Krzysztofa Skibę, a także zapłacić 30 tysięcy złotych za pomówienie.