30 stycznia 2022 roku w Tatrach była bardzo trudna sytuacja pogodowa.
Na drodze do Morskiego Oka jadący samochodem turyści, utknęli w zaspie. W aucie było małe dziecko, a jego rodzice byli bardzo zdenerwowani.
Kobieta zadzwoniła na policję po pomoc:
W samochodzie podróżowała rodzina z małym dzieckiem. Na miejsce natychmiast pojechał patrol z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej. Policjantom pomimo pojazdu terenowego jakim dysponowali z trudem udało się dotrzeć do kobiety. Wszystko przez silny wiatr, śnieżycę i zaspy. Ponad pół godziny w śnieżycy pomagali oswobodzić uwięziony samochód ręcznie wypychając auto z zaspy*
W kilka dni później, na policję dotarł list.
Uwięzieni turyści przesłali maila na komendę policji w Zakopanem. Były to szczere podziękowania od pana Romana:
Dziecko było przerażone, a my bezradni
– pisze turysta, który był w uziemionym w aucie.
Mężczyzna docenił poświęcenie funkcjonariuszy:
Zorganizowali oni sprawną pomoc. Sami zmarzli i zmokli. Należą im się brawa i pochwała.
Tego typu podziękowania to rzadkość, a przecież policja pomaga nam w wielu trudnych sytuacjach…
*źródło/cytaty: policja.pl