Jeszcze do niedawna Aleksandra Kwaśniewska była aktywna w social mediach. Teraz znacznie ograniczyła swoją obecność na Instagramie, poinformowała jednak o problemach ze swoim pieskiem.
42-letnia Aleksandra Kwaśniewska pracowała jako jedna z prowadzących w programie „Miasto Kobiet” w TVN. Format jednak został zdjęty z anteny, a dziennikarka straciła pracę. Zapewniała jednak, że ma co robić:
…czuję się w obowiązku zapewnić, że „plotki o mojej śmierci są grubo przesadzone”.
(…) to tylko telewizja. Żyłam bez niej wcześniej i jakby co, będę żyła dalej. Już wkrótce usłyszycie kolejne piosenki z moimi tekstami, a z szuflad powyciągałam rzeczy do dokończenia, czekające na taki moment, jak ten właśnie.
– pisała na początku marca, po czym zamilkła.
Dziś jednak zamieściła post dotyczący swojego psa.
Lula to suczka z adopcji, którą Kwaśniewska ma od kilku lat. Dziennikarka jest bardzo przywiązana do swojego pieska, dziś jednak pożaliła się na jego zachowanie.
Pod serią zdjęć z Lulą napisała:
#jakbyktośpytał #totak #Lulusiawciążkochazdjęciazmamusią ????????
[jakby ktoś pytał to tak Lulusia wciąż kocha zdjęcia z mamusią]
I faktycznie widać, że Lulusia „kocha” zdjęcia z mamusią, bo na wszystkich ma niezadowoloną minę.
Czy wasi pupile też „lubią” pozować do zdjęć?