BIZNES&POLITYKA

Dlaczego Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta?

W toku kampanii wyborczej kandydatowi PiS zarzucano wiele rzeczy, a na jaw wychodziły wątpliwe informacje dotyczące jego przeszłości.

Zaczęło się od powiązań (bądź kontaktów) z osobami ze środowisk przestępczych [zobacz tutaj], następnie był „statek miłości” czyli afera apartamentowa, wątpliwe przejęcie kawalerki od Jerzego Ż., informacje podawane przez niektóre portale dotyczące sutenerstwa w toku pracy Nawrockiego w jednym z sopockich hoteli czy zażywanie snusów.

Na wszystkie te oskarżenia polityk reagował bardzo podobnie – zaprzeczał, bagatelizował, ale do końca nie wyjaśniał. Twierdził raczej, że to jego przeciwnicy chcą mu zaszkodzić oraz że on sam był weryfikowany przez służby, więc jest „czysty”.

Można by więc sądzić, że zaufanie wobec tego kandydata zostało mocno nadszarpnięte. Jednak to właśnie on został wybrany na prezydenta RP!

 

https://www.instagram.com/nawrockipl/

 

Państwowa Komisja Wyborcza podała dziś wyniki wyborów. I tak:

 

NAWROCKI Karol Tadeusz 10 606 877
50,89%

Został wybrany w drugim głosowaniu

 

TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz 10 237 286
49,11%

 

Tym samym 10 606 877 Polaków zagłosowało na Karola Nawrockiego. Dlaczego właśnie na niego głosowano?

 

W analizie opublikowanej przez Interię* czytamy, że powodem takiego wyboru, może być kryzys zaufania do elit:

 

Nie kompetencje, doświadczenie, obycie, języki czy nawet prezencja zdecydowały o wyniku. (…) Taki wynik świadczyłby o tym, że duża część Polaków odrzuca obecną elitę władzy, niezależnie od oczywistych braków moralnych i kompetencyjnych drugiej strony.

 

Swoją osobowością Nawrocki miał też zachęcić młodych mężczyzn i postępowe kobiety:

 

Młodzi ludzie, którzy masowo poszli do wyborów (szczególnie młodzi mężczyźni), wybrali Nawrockiego, który był bardziej wiarygodny w sprzeciwie wobec „mainstreamu”.

 

Kolejna kwestia to nazbyt zachowawcza postawa kontrkandydata Nawrockiego czyli Rafała Trzaskowskiego:

 

…unikał tematów wywołujących emocje, tracił wiarygodność.

 

(…) dostaliśmy bezpieczną i nieciekawą ofertę, z której głównym wnioskiem było, że zagłosować na kandydata KO trzeba po to, żeby PiS nie wrócił do władzy. Jak widać, nie podziałało. (…)

 

Nie zagrał szantaż emocjonalny – musicie zatrzymać PiS.

 

Rafał Trzaskowski nie „kupił” także elektoratu ze wsi. Co prawda w czasie kampanii jeździł po całej Polsce, to w jego wystąpieniach często dawało się wyczuć sztuczność, która nie trafiała do mieszkańców mniejszych miejscowości. Nie pomogły też wpadki, jak choćby z „polskimi” waflami [zobacz tutaj].

Warto też zauważyć, że choć głosy wyborców rozłożyły się niemal na pół, to jednak niemal 1/3 Polaków w ogóle nie zagłosowała. Prawdopodobnie nie utożsamiając się z żadnym z kandydatów.

Co czeka nas w kolejnych miesiącach? Trudno przewidzieć, jak dalej potoczą się losy Nawrockiego. Czy wyjdą na jaw kolejne niejasne sytuacje z jego udziałem? Czy też objawi się on jako prawdziwy mąż stanu. Nie wiadomo też, jak będzie się układała jego współpraca z rządem.

Jednak pewne jest, że możemy się spodziewać ciekawej prezydentury…

 

 

*na podts. INTERIA

 

 

tocelebryci.pl
Polityka prywatności / cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celach optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach oraz dla statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej w Polityce Prywatności