ZDROWIE&URODA

Agata Młynarska kontra Przemysław Czarnek. Chodzi o SKS dla dziewczynek.

Niedawno Przemysław Czarnek poinformował o planach powrotu do nauki stacjonarnej.

Przy okazji Minister Czarnek odniósł się do problemu otyłości wśród dzieci. Zaznaczył także, że przymusowa izolacja u wielu osób, w tym dzieci przydała kilogramów.

 

Robimy program wsparcia dla dzieci, żeby walczyć z otyłością. Chcemy przeszkolić nauczycieli WF-u, by specjaliści podali sposób na najbardziej efektywne wykorzystanie tych czterech godzin zajęć tygodniowo, aby były takie zajęcia, które będą najbardziej efektywnie walczyć z otyłością i wadami postawy – powiedział*

 

Zapowiedział też zwiększenie ilości zajęć SKS „zwłaszcza skierowane do dziewcząt, bo tu jest większy problem”. Te słowa Ministra uznane zostały za stygmatyzację dziewcząt i jedną z osób, które je skomentowały jest Agata Młynarska.

 

Niestety, nasze dzieci wyjdą z pandemii z różnymi problemami, także z otyłością. Jest ona w Polsce od dawna epidemią wśród naszych dzieci i młodzieży. Pozwoliłam sobie zrealizować film dokumentalny o tym problemie dla Discovery life pt. „ Bez tabu – epidemia otyłości wśród dzieci i młodzieży w Polsce”. Znam rozmiar tych tragedii. Nie dokładajmy im problemów, nie stygmatyzujmy naszych dzieci. – napisała dziennikarka.

 

https://www.instagram.com/agata_mlynarska/

 

Nie omieszkała też wbić szpili Przemysławowi Czarnkowi:

 

Dobrze, że Pan chce aby było więcej zajęć ruchowych w szkole. Doceniamy tę troskę. Zresztą patrząc na Pana, z czystej troski również, zauważam początek „ciąży gastronomicznej”. Proszę pomyśleć o diecie i ruchu. Przecież przykład idzie z góry, a w zdrowym ciele zdrowy duch! Czyż nie tak?

– zakończyła ironicznie.

 

 

*cyt. tvp