Aleksandra Domańska to aktorka, która swego czasu „obraziła się” na social media.
I tak mając 240 obserwujących na Instagramie, usunęła swój profil! Jednak Aleksandra Domańska długo nie wytrzymała i założyła nowe konto, które prowadzi w bardzo wysublimowany sposób. Pełno tu nieoczywistych wpisów i zagadek. Dziś jednak aktorka zdobyła się na większą otwartość.
Aleksandra Domańska postanowiła przedstawić się internautom i napisała, że jej profil nie jest po to, by zaspokajać czyjeś potrzeby. Słowem, komu się nie podoba, niech nie obserwuje. Przy okazji aktorka ujawniła swoje poglądy polityczne.

Na początku przyznała, że zamierza opuścić kościół:
Cześć nazywam się Ola. Jestem za oddzieleniem państwa od kościoła. Niedługo dokonam apostazji, co bardzo mnie cieszy! Uważam, że polskie prawo powinno uznawać małżeństwa jednopłciowe. I małżeństwa te powinny mieć prawo adoptować dzieci. Gdybym miała władzę, łączyłabym domy starców z sierocińcami. Nie pozwoliłabym na finansowanie kościoła przez państwo. Lecz dałabym ten hajs na chore dzieci, na które zrzuca się cały kraj.
I choć Domańska wypowiada się na tematy polityczne, to twierdzi, że polityki nie lubi:
Nie znoszę PISU i w ogóle polityki. Krew mnie zalewa jak patrzę na system, w którym żyjemy.
Dalej zrobiła sobie antyreklamę:
Nie jestem miłą blondynką, która będzie tutaj zabiegać o wasze względy. Ani tworzyć kontent, aby kogokolwiek zadowolić. Szanuje wolność innych ludzi. Chcesz tu być – super. Nie chcesz to też fajnie.
I przyznała:
Moją pasją największą aktualnie jest spędzanie czasu z dzieckiem. Nie chce mi się wracać do roboty.
To jak, będziecie obserwować profil Domańskiej? 🙂

