WYDARZENIA

Filip Chajzer uderza w TVN. „szyją strach na kształt COVID”

40-letni Filip Chajzer od 2011 do 2023 roku związany był ze stacją TVN. Najpierw pracował w TVN Warszawa, a następnie przy programie „Dzień Dobry TVN”.

W czasie trwania współpracy dziennikarz nie wypowiadał się krytycznie na temat prezentowanych treści. Teraz jednak najwyraźniej obejrzał „Fakty” TVN i przeżył spory szok!

 

https://www.instagram.com/filip_chajzer/

 

Filip Chajzer, który obecnie działa w branży kebabowej, zwrócił uwagę na to, że media nakręcają strach.

 

Nie mam pojęcia czy Rosja chce zaatakować Polskę. Nie mam też pojęcia po jakiego grzyba miałaby to robić.

Po obejrzeniu faktów w TVN odniosłem jednak wrażenie, że może się to stać mniej więcej pojutrze. No góra za tydzień.

– napisał.

 

Filip Chajzer „Byłem ćpunem, waliłem kokę, hardkorowo” [VIDEO]

 

Oglądanie „wiadomości” okazało się być przerażającym doświadczeniem:

 

Słowo „wojna” odmienione zostało przez wszystkie przypadki. Obrazek za obrazkiem – sprzęt wojskowy, wybuchy, fabryki amunicji, mobilizacja, poligon, karabiny, śmierć.

 

Między obrazkami rychłego konfliktu zbrojnego usłyszałem od reportera TVN, że musimy być solidarni z walczącą Ukrainą i po to te armaty oraz inne samoloty i helikoptery, które teraz trzeba produkować za pierdyliony naszych pieniędzy.

 

My będziemy mieli brend nju, starocie przewalimy przez granicę na wschód, dzięki temu wojna na Ukrainie ma trwać, ludzie mają ginąć, a Trump to szaleniec bo mówi głośno o tym, że trzeba już te tragedię zagaszać. Czego w sumie nie rozumiesz widzu tej idiotycznej dobranocki ?

 

Chajzer jednak uważa, że nakręcanie strachu jest tylko niepotrzebną manipulacją. Przypomina czasy Covidu, gdy na gruncie strachu zamknięto nas w domach i nakazano nosić maseczki:

 

Mam rozum i kumam, że szyją strach na kształt COVID. Metodologia jest identyczna. Obrazki grozy, przejęci reporterzy i jeden nurt przekazu. Wszyscy umrą. No chyba, że wydamy na coś obrzydliwą ilość siana.

 

Pytanie tylko jaki procent widzów swój rozum ma, a ilu bierze ten szajs bezkrytycznie…

– skwitował.

 

Wiele osób było pełnych podziwu dla wpisu Chajzera i pisano, że w końcu „przejrzał” na oczy.

Tak więc korzystając z mediów warto analizować przekazywane treści, a nie przyjmować ich bezrefleksyjnie.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Filip Chajzer (@filip_chajzer)