Jasnowidz Jackowski OSTRZEGA! „Polska już nigdy nie będzie takim krajem, jakim była”!
Jasnowidz Krzysztof Jackowski doświadczył nowej wizji, która go przeraziła. Popularny profeta zobaczył, co niebawem czeka Polskę. Jackowski ostrzega i mówi o wielkim podziale w kraju.
Nowa wizja
Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się swoimi wizjami z internautami. Tym razem to, co ujrzał jasnowidz z Człuchowa, przeraziło jego samego. Koszmarną wizją błyskawicznie podzielił się w sieci. Profeta twierdzi, że już w najbliższym czasie nastąpi nasilenie ataków na Ukrainę. Ta sytuacja odbije się niestety na Polsce. Krzysztof Jackowski jest zdania, że nasz kraj może zostać wciągnięty w konflikt zbrojny. Jasnowidz powiedział na swoim kanale YouTube:
W moim odczuciu jest przygotowany plan dla działań polskich. Jeżeli nastąpi to nasilenie ataków, że Ukraina zacznie tracić siłę obrony, będzie wdrożony plan, w którym Polska będzie odgrywała główne zadanie tego planu i wtedy zorientujemy się, że- czy to się nam podoba, czy nie- możemy być wciągnięci w to wszystko
Jackowski dalej wyjaśnia szczegóły swojej wizji:
Będzie się to tłumaczyło różnymi zagrożeniami, że inaczej być nie może, że Polska jest zagrożona i musi przeciwdziałać, zanim doszłoby do tego zagrożenia
Manipulacje mediów?
Jasnowidz ostrzega, że media dopuszczą się manipulacji w wyniku, których Polacy zaczną wierzyć w działania rządu. Profeta jest przekonany, że niebezpieczna sytuacja rozpocznie się już w kwietniu. Jackowski ostrzega, że dojdzie do podziału w Polsce. Powiedział:
Może nie w całej Polsce, ale będą stworzone strefy. Będzie strefa o głębszym przestrzeganiu zasad i strefa o mniejszym przestrzeganiu zasad. Nie umiem powiedzieć, czy będą to dwie strefy, czy więcej, ale Polska będzie podzielona.
Jackowski podkreśla, że na ulicach będzie działała policja. Powiedział:
Kojarzy mi się wojsko, policja, która chodzi i zwraca uwagę na ludzi. Nawołuje do podporządkowania się. Nasz kraj już nigdy nie będzie takim krajem, jakim był
Obawiacie się przepowiedni Krzysztofa Jackowskiego, czy raczej traktujecie je z przymrużeniem oka?
Facebook/ Krzysztof Jackowski