Pod koniec marca 2022 r. w Chorzowie dziennikarz TVN, Paweł K. został brutalnie zamordowany.
Mężczyzna wieczór spędzał z Eweliną Ż. i w pewnym momencie został zaatakowany przez nożownika. Jak się później okazało, morderca zadał kilkadziesiąt ciosów nożem. Na skutek odniesionych ran Paweł K. zmarł [więcej na ten temat tutaj].
Podejrzanym w sprawie jest mąż Eweliny Ż. jak jednak informuje TVN, wciąż nie wystawiono za nim listu gończego. Tymczasem rodzina Pawła K. przeżywa prawdziwy dramat!
Choć od śmierci dziennikarza minął już miesiąc, tata dziennikarza TVN i jego siostry wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Jedna z nich, Beata Górkiewicz opowiada:
„Dowiedziałam się o tej sytuacji od siostry, rano. Jak ona przyszła do mnie do domu, powiedziała mi o tym, zaczęłyśmy krzyczeć. Krzyczeć z takiej rozpaczy, że to jest nieprawda, albo że to nie powinna być prawda”*
Śmierć Pawła K. była szczególnym dramatem dla jego taty, pana Leszka. Nie tylko stracił swoje dziecko, co jest dla rodzica wielką tragedią. Dodatkowo dziennikarz został zamordowany w szczególnym dniu.
W niedzielę pan Leszek miał świętować swoje 75 urodziny:
„Jeszcze w niedzielę mieliśmy w związku z 75. rocznicą moich urodzin obchodzić taki obiad. Tatuś ja w nocy przyjadę, nie martw się, pójdziemy na ten obiad. No i ten obiad już nie doszliśmy, bo rano przyszła policja i powiadomiła, że Paweł nie żyje. To było straszne”
– opowiada ojciec dziennikarza.
Śmierci Pawła K. będzie poświęcony dzisiejszy (28.04.2022) reportaż w programie „Uwaga!”.
Zobacz też:
Franciszek Pieczka przekazał smutne wieści: „Nie ma już…”
*cyt. fakt.pl