Snusy to nowa używka, która stała się bardzo popularna, szczególnie wśród młodzieży.
Zażywanie snusów można łatwo ukryć, ale lekarze biją na alarm – skutki mogą być opłakane!
Snusy co to?
Snusy pojawiły się najpierw w Skandynawii. W okrągłym pudełeczku jak na landrynki, znajdziemy zestaw mini torebeczek. W środku znajduje się tytoń i sól, a woreczek jest rozpuszczalny. Taką torebeczkę wkłada się pod język i nikotyna wchłania się do organizmu.
Nikotyna w saszetkach
Jak informuje jeden ze sklepów sprzedających snusy:
…saszetki nikotynowe to innowacyjny zamiennik dla palenia papierosów. Dzięki nim możliwe jest skuteczne zapobieganie głodowi nikotynowemu bez użycia tytoniu i wdychania substancji smolistych. Ponadto, ich użytkowanie jest tańsze od palenia papierosów. Saszetki są łatwe i bezpieczne w użyciu. Dodatkowo, dzięki ich stosowaniu, można uniknąć nieprzyjemnego zapachu dymu, który jest nieodłącznym towarzyszem klasycznych papierosów. Saszetka nikotynowa jest wykonana z bezpiecznych dla zdrowia materiałów, które wykorzystuje się przy produkowaniu żywności*
Lekarze są jednak innego zdania i przestrzegają przed snusami.
Snusy szkodliwość
Po pierwsze samo dawkowanie nikotyny może być rakotwórcze – nawet jeśli nie palimy papierosów. Odchodzi tu bowiem jeden czynnik (dym), ale pozostaje drugi czyli nikotyna.
Pojawia się więc ryzyko nowotworów nikotynozależnych – raka krtani, języka, warg, czy nawet mózgu.
Zażywając snusy możemy sobie dostarczyć znaczną ilość nikotyny. W jednej saszetce znajduje się 20-25 mg tej substancji. Już taka dawka może spowodować zatrucia – szczególnie u osób młodych lub nienawykłych do przyjmowania nikotyny.
Może pojawić się gwałtowny spadek ciśnienia, zaburzenia neurologiczne, zawroty głowy oraz potliwość. Osoba która zażyła snusa może nawet stracić przytomność.
Snusy cena
Za paczkę snusów zapłaciłam około 15-20 zł. a w środku zazwyczaj jest około 20 saszetek. Tak więc produkt jest też atrakcyjny cenowo.
Z tego względu lekarze i nauczyciele apelują do rodziców o zwracanie uwagi czy ich dzieci nie zażywają snusów. Natomiast młodzież przestrzegają przed kupowaniem tych saszetek.
*cyt. dym.pl