BIZNES&POLITYKA

Poruszające słowa Jurka Owsiaka „Moje serce powoli umiera”!

Jurek Owsiak to twórca i organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja prowadzona jest już od ponad 30 lat, a w styczniu 2023 r. odbędzie się jej 31. edycja. 31. Finał WOŚP zagra 29 stycznia 2023 roku pod hasłem: Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!

Tymczasem twórca WOŚP zamieścił poruszający post. Jerzy Owsiak pisze w nim, że jego serce umiera.

 

Moje serce powoli umiera. Kolejny kawałek odpada i już nic go nie podniesie. Nie trzeba bić, masakrować, przypalać żywym ogniem, aby zabić. Nie trzeba noża, kuli czy pętli na szyi. Są słowa, które – jak kula – rozrywają serce w drobny mak!

– napisał.

 

https://www.facebook.com/jerzyowsiak/

 

W dalszej części nawiązuje do przegranego przez siebie procesu. Chodzi o film animowany Barbary Piela pt. „Plastusie”, który został wyemitowany w TVP w 2019 roku. Jednym z bohaterów tego obrazu był właśnie Owsiak ukazany w karykaturalnej formie.

 

W filmie pokazano jak Owsiak część zebranych pieniędzy przekazuje do worków przygotowanych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Na jednym z banknotów widać było gwiazdę Dawida.

 

screen z przykładowego filmiku Barbary Piela – https://www.youtube.com/watch?v=QUZIUpkDjq8

 

Ja też byłem bohaterem takich plastelinowych filmów, a w nich pospolity oszust i złodziej w czerwonych spodniach i żółtej koszuli. Mam diabelską i haczykowatą twarz. Jestem okropny i ohydny. Upycham w kieszeni kasę z puszki finałowej. Na banknocie Gwiazda Dawida. Mistrzostwo szczucia i pogardy. To wtedy serce kołata przerażone. To wtedy potrafi kawałek z niego umrzeć.

– przyznaje Owsiak.

 

Zarówno Gronkiewicz-Waltz jak i filantrop założyli sprawę do sądu, jednak postępowanie zostało umorzone. I na tym sprawa mogłaby się zakończyć, gdyby nie to, że Barbara Piela złożyła pozew przeciwko Owsiakowi o naruszenie dóbr osobistych.

 

Chodziło o słowa Owsiaka na temat artystki, która jego zdaniem „sączy nieprawdopodobny antysemicki dialog”. Twórca WOŚP mówił też, że za „falą plasteliny jest taka nienawiść, ktoś wpada na scenę i dźga nożem człowieka, który na tej scenie z nami pracuje”.

 

Właśnie odbyła się finałowa rozprawa z tym procesie. To co działo się na sali sądowej przeraziło Jerzego Owsiaka:

 

Autorka filmu czuje się obrażona moją obroną na jej atak. Podaje sprawę do sądu. Wszyscy na sali sądowej oglądamy ten film ponownie. Traumatyczne przeżycie. Cała rozprawa jak z powieści Kafki. Pytania, co mogło mnie obrazić. Odpowiedzi, że Gwiazda Dawida była na banknocie taka maleńka. Dwie godziny detalicznego rozkładania tego okropnego filmu na czynniki pierwsze. Zapada wyrok. Musze przeprosić autorkę plastelinowych opowieści. Wszystko to, co powiedziałem w swojej obronie, mogło ją obrazić. Słowa przeprosin mają paść w ogólnopolskich mediach.

 

 

Filantrop przegrał więc sprawę, ale zapewnia:

 

Bede walczył, choć kolejny raz serce przechodzi lodem i zamiera.

 

Twórca WOŚP ma przeprosić Barbarę Piela w Onecie, Newsweeku oraz na antenie TVN oraz zapłacić artystce 500 zł. Wyrok nie jest prawomocny.

 

Poniżej przykładowy filmik Barbary Piela.

 

 

 

źródło: wirtualne media