Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Kościan w województwie wielkopolskim.
W sylwestrową noc pewien mężczyzna puszczał fajerwerki. Trudno uzasadnić jego zachowanie, bo nie dość, że robił to pomimo zakazu, to jeszcze wybrał sobie nietypowe miejsce. Fajerwerki puszczał na środku drogi i jednej z większych ulic w Kościanie! Dodatkowo ubrany był w ciemne ubranie, więc nie był widoczny.
Gdy puszczał fajerwerki, tuż przed nim pojawił się samochód dostawczy. Citroen potrącił niefortunnego imprezowicza.
Jak na twitterze napisał jeden z Policjantów:
Myślę, że po dzisiejszej nocy ten pan nauczył się, że środek ulicy to nie jest dobre miejsce na fajerwerki. Kościan, główna ulica miasta, Nowy Rok.
Kierowca citroena był trzeźwy, nie podano informacji dotyczącej poszkodowanego. Wiadomo jedynie, że ma uszkodzony obojczyk, a w sprawie jest prowadzone dochodzenie.
Myślę, że po dzisiejszej nocy ten pan nauczył się, że środek ulicy to nie jest dobre miejsce na fajerwerki. Kościan, główna ulica miasta, Nowy Rok. pic.twitter.com/5za2vrggqu
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) January 1, 2021
