Rafał Patyra (49 l.) to dziennikarz sportowy i informacyjny, który z TVP związany jest już od 2005 roku.
Jako absolwent wychowania fizycznego, początkowo pracował w redakcjach sportowych. Jednak w 2016 roku został jednym z prowadzących Teleexpress.
Format ten został zawieszony przez nowe władze TVP, a Rafał Patyra pokazał, co dzieje się teraz w redakcji programu.
20 grudnia 2023 r. władze powołane przez rząd Donalda Tuska w brutalny sposób przejęły Telewizję Polską. To wtedy zawieszono nadawanie wielu programów, czy działanie serwisu internetowego TVP Info. Następnie telewizja publiczna została postawiona w stan likwidacji.
W efekcie od tego czasu nie ma też emisji programu Teleexpress, a dziennikarze, którzy go prowadzili – do tej pory nie wiedzą, czy będą mieć pracę, czy zostaną zwolnieni.
Rafał Patyra pokazał, co dzieje się w redakcji Teleexpressu, a konkretnie to, że nie dzieje się nic. Gdy próbował wejść do środka, okazało się, że jego karta nie działa, a drzwi są nadal zablokowane. Za przeszklonymi drzwiami widać tylko pusty hol.
Kolejny dzień bez Teleexpressu. Drzwi do redakcji zamknięte na głucho…
#teleexpress
#teleexpressextra
#tvp
#kulisyredakcji
#telewizjapolska
#telewizja
– napisał dziennikarz.
Tymczasem zawieszenie emisji programu, przynosi telewizji ogromne straty. Jak mówi ekspert mediowy cytowany przez Press:
„Teleexpress” dziennie mógłby przynosić ok. 20 tys. zł z reklam
– stwierdził Maciej Rzeżuchowski, wiceprezes agencji mediowej Media Context.
Tym samym każdy dzień bez Teleexpressu przynosi znaczne straty finansowe dla telewizji.
Wiadomo po co Rozenek poleciała do Dubaju! „Kobieto jesteś nie do zajechania”!
