Agata Rubik powoli zadomawia się w Stanach Zjednoczonych. Celebrytka zrobiła prawo jazdy i właśnie pochwaliła się, że sama odwiozła męża na lotnisko.
Piotr Rubik, pomimo przeprowadzki do USA, nadal koncertuje w Polsce i właśnie poleciał do kraju, by dać koncert w Nysie.
W drodze powrotnej z lotniska, Agata Rubik udała się na zakupy do Whole Foods Market. I to tam doszło do zabawnej pomyłki!
Młodsza z córek Rubików – Alicja – jest na etapie jedzenia „na słodko”. W relacjach jakie publikuje para widać, że dziewczynka najczęściej je naleśniki czy też tosty francuskie z dużą ilością kremu czekoladowego.
Na szczęście 10-latka ((ur. 25 maja 2013) lubi też coś zdrowego, a mianowicie chodzi o rosół. Ponoć Ala może go jeść niemal codziennie.
Jak schudnąć z brzucha? Oto 3 zaskakujące TIPY!
Tak więc Agata Rubik udała się po „włoszczyznę” do rosołu. Jednak o ile w Miami nie ma problemu z zakupem marchewki i cebuli, to seler czy pietruszka jest już problemem.
Tym razem jednak po wizycie w markecie, zadowolona celebrytka stwierdziła, że kupiła pasternak (zamiast pietruszki) i korzeń selera.
Jak się jednak okazało, bulwa nie była selerem. Jedna z obserwatorek Agaty uświadomiła ją, że jest to prawdopodobnie biały burak.
Mimo tej pomyłki, rosół dla Ali został ugotowany – jednak bez selera.
Jeszcze więcej luksusu! W willi Klaudii Halejcio powstał „basenowy raj”! [FOTO]