Martyna Kondratowicz to uczestniczka programu „Hotel Paradise”.
Zasłynęła tym, że jako pierwsza zdecydowała się na zbliżenie seksualne przed kamerami. Z tego porodu modelkę i celebrytkę spotkało wiele krytyki. Wydaje się jednak, że spłynęła ona jak po kaczce. Martyna Kondratowicz swoją porażkę (szybko została porzucona przez swojego seksualnego partnera) postanowiła przekuć w sukces. Konkretnie w walkę o równouprawnienie kobiet.
Jednym z elementów tej inicjatywy ma być uczenie Polek, jak osiągnąć orgazm. Na swoim profilu YouTube zamieściła dwa filmiki dotyczące tego tematu (jeden został usunięty). Publikuje też liczne posty dotyczące tego tematu, promuje w nich gadżety seksualne szwedzkiej firmy, bo najwyraźniej została ich ambasadorką.
Hej, a Ty znasz siebie? Znasz swoje ciało? My kobiety często na dalszy plan spychamy własną przyjemność w sypialni. Doświadczamy średnio mniej orgazmów podczas seksu, niż mężczyźni! Problem ten określany jest jako „orgasm gap” i wynika najczęściej z braku świadomości swojego ciała, niewiedzy na temat kobiecego orgazmu oraz niedoceniania najbardziej czułego narządu w ciele kobiety – łechtaczki. – pisze Martyna.
W kolejnych wpisach celebrytka zachęca do używania różnych gadżetów seksualnych. Twierdzi też, że samodzielne uzyskiwanie satysfakcji przekłada się później na współżycie z partnerem:
Stosowanie gadżetów seksualnych nie tylko może pomóc w poznaniu swojego ciała, ale również poprawia ukrwienie okolic intymnych, dzięki czemu łatwiej doznamy orgazmu, samej jak i z partnerem.
Martyna Kondratowicz chce zostać orędowniczką kobiecej seksualności:
…rozumiem, że wśród niektórych temat przyjemności budzi wiele emocji, niestety także tych negatywnych. Chciałabym bardzo odczarować tę tematykę i pokazać, że możemy mówić bez wstydu o masturbacji, seksie i seksualności.
Zobacz też: Wyzwolona uczestniczka „Hotelu Paradise” krytykuje Klaudię El Dursi za… (VIDEO)