Żurnalista to tajemniczy dziennikarz prowadzący podcast, gdzie zamieszcza wywiady z największymi sławami.
Ma szczególną umiejętność wydobywania ze swoich rozmówców, skrywanych przez nich informacji. Sam jednak Żurnalista nigdy nie pokazuje swojej twarzy ani nie podaje nazwiska. Teraz jednak zdecydował się ujawnić kim jest.
Dlaczego to robi? Najwyraźniej zmęczony jest ukrywaniem siebie i swojej przeszłości:
Chcę zdetonować tę bombę przeszłości sam, bo mam już dosyć wiadomości w stylu „znam o tobie prawdę”, „wiem kim jesteś”, „wiem co zrobiłeś”.
A co takiego zrobił Żurnalista?
Jak się okazuje, nie zrobił nic złego, jednak dźwiga ogromną traumę z dzieciństwa i czasów nastoletnich. Dziennikarz napisał, że był bity przez ojca. Przez jakiś czas razem z mamą mieszkał w domu samotnej matki, później dostali mieszkanie. Później jednak matka wyrzuciła go z domu.
Gdy Żurnalista miał 17 czy 18 lat, chciał grać na koncertach. Zorganizował kilka występów, jednak nie udało się zgromadzić wystarczającej publiczności. W efekcie winien był pieniądze ludziom, którzy też byli zaangażowani w te koncerty.
jeden z moich „przyjaciół” rozebrał mnie do samych bokserek i zabrał wszystkie ciuchy, bo nie miałem kasy. W następny dzień dostałem srogi wpierdol i nosiłem duże okulary przeciwsłoneczne by zakryć twarz.
Postanowił popełnić samobójstwo
Później kolejny raz próbował swoich sił w muzyce, lecz bez powodzenia. Mieszkał z dziadkami, jednak babcia i dziadek kolejno umarli. Wtedy wyjechał do Bydgoszczy i tam wynajął pokój.
Tam postanowiłem, że popełnię samobójstwo. (…)
Tylko dlatego, że wszystko co robiłem mi nie wyszło, każdego kogo kochałem straciłem i nie miałem nawet co jeść.
Wtedy jednak poznał pana Michała – prawnika, który pomógł Żurnaliście stanąć na nogi.
Kim jest Żurnalista?
W swoim wpisie dziennikarz ujawnia traumę i opisuje porażki jakie poniósł. Można się też domyślić, że na ten temat napisał książkę czy też książki. W dalszym ciągu jednak nie podał swojego nazwiska i nie pokazał twarzy.
Celowo nie podaję tu nazwisk ani nazw, bo nie chcę by moje życie skończyło się na nagłówkach, skoro miało na klamce. Proszę o uszanowanie tego, bo wróciłem do miejsc o których już dawno chciałem zapomnieć.
– zaapelował dziennikarz.
Poinformował też, że wybiera się na terapię, by zmierzyć się sam ze sobą. Cały wpis Żurnalisty poniżej.
Zobacz też:
Oburzające zachowanie Korwin-Piotrowskiej: „jesteś głupim ciulem i debilem” (VIDEO)