Viki Gabor (17 l.) bardzo zaskoczyła swoich fanów, a także osoby, które na co dzień nie są jej wielbicielami.
Po trudnych chwilach, jakie ostatnio przeżyła, młoda wokalistka zdecydowała się na szlachetny gest.

Atak na Viki Gabor
W połowie czerwca 2024 r. Viki i jej tata zostali zaatakowani w centrum Warszawy. Był to przykład typowej agresji drogowej, jednak zdarzenie miało szokujący przebieg. Kierowca drugiego auta zaczął bić ojca Wiktorii, a ją samą spryskał gazem. W efekcie, pan Dariusz stracił przytomność i trafił do szpitala, natomiast mierząca się z ogromnym bólem Viki – do kliniki okulistycznej.
Viki Gabor – kot
Po tym, jak cała rodzina ochłonęła po tym zdarzeniu, Viki zdecydowała się na kotka. Jednak młoda gwiazda nie wybrała rasowego zwierzaka, a adoptowała kota ze schroniska dla zwierząt w Krakowie.
…przyjechała zaadoptować kociaka!
Wielmożny drapał w szybkę i nie spuszczając z Viki wzroku wyprosił sobie nowe piękne życie! ♥️
Jesteśmy bardzo wdzięczni i szczęśliwi! Jesteśmy przekonani, że przed Wami wiele wyjątkowych dni, a brat Garfield pokocha Wielmożnego jak brata
– napisano na stronie schroniska.
Dlaczego nie rasowy kot?
Jak wiadomo gwiazdy i influencerzy mają ogromny wpływ na swoich obserwatorów i wiele osób z show biznesu np. Roksana Węgiel, wybiera rasowe zwierzęta na swoich pupili. Tym samym internauci zwrócili uwagę na to, że Viki zdecydowała się na szarego, pręgowanego dachowca:
Brawo za adopcję. Kolejne brawo za adopcję buraska, one przegrywają z innymi kolorami sierści. Niech zdrowo rosnie.
Świetna postawa w czasach, kiedy znane osoby kupuja wszystko co rasowe albo pseudo typu poodletoy. Brawo
Takie influ szanuję! Piękny burasek!
Szanuję bardzo że zaadoptowała zwykłego kotka a nie kupiła jakiegoś rasowego.
– zachwycali się internauci.
Zdjęcia kotka poniżej.


Wyświetl ten post na Instagramie