Katarzyna Bosacka postanowiła zbadać, jak zmieniły się ceny podstawowych produktów spożywczych od 2015 roku. Wszyscy mamy bowiem wrażenie, że „jest drogo”, ale czy naprawdę? A jeśli tak, to o ile?
W 2015 roku Andrzej Duda chcąc udowodnić, że za rządów PO jest drogo zakupił koszyk produktów.
…polityk kupił wówczas: 0,5 kg chleba krojonego, 30 jaj, 400 g sera żółtego, 1 l mleka i oleju rzepakowego, 2 l soku pomarańczowego, margarynę, 1 kg cukru i jajko-niespodziankę. Przypomniała, że Andrzej Duda zapłacił wówczas 37,02 zł.*
Teraz Katarzyna Bosacka powtórzyła ten zakupowy eksperyment. Jak jednak przyznała, w badaniu były pewne różnice.
Na przykład, nie znalazła jaj pakowanych po 30 sztuk, więc kupiła część jaj najtańszego rodzaju i część z wolnego wybiegu. W jej lokalnej Biedronce, nie było sera żółtego pakowanego po 400 gram, więc kupiła opakowanie 450 gram. Tak samo z chlebem – zamiast 500 gramów, dostępna była 550 gramowa paczka.
Pomijając jednak te drobne niedoskonałości w odwzorowaniu „koszyka Dudy”, można przyjąć, że zawartość była niemal identyczna. Nie można jednak tego powiedzieć o cenie.
W 2015 roku Andrzej z Krakowa na swój „koszyk” wydał 37,02 zł. Tymczasem w 2022 roku Katarzyna z Warszawy zapłaciła 67,89 zł.!
…mamy pokazane w dzisiejszych czasach, że mimo tych wszystkich niedoskonałości, to ceny w Polsce (…) wzrosły o 84 proc. A licząc tutaj te niewielkie uchylenia w moich zakupach – o 80 proc. na pewno*
– podsumowała Katarzyna Bosacka.
Jak widać, wzrost cen nie jest żadnym złudzeniem, a skala wzrostu może budzić przerażenie.
>>>Prezydenta nazwał „debilem”. Zapadła decyzja ws. Jakuba Żulczyka!
*cyt. za plejada.pl