Sprzątaczka pracująca w jednym z banków w Wielkiej Brytanii.
Jako sprzątaczka pracowała 35 lat i tuż przed odejściem z pracy napisała list. Dokument upublicznił jej syn Joe, który tak go podsumował:
I dlatego kocham swoją mamę. Sprząta banki od 35 lat, a dziś odeszła z tym uroczym listem pozostawionym temu okropnej menedżerce. Szczęśliwa mama na emeryturze – ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!
List sprzątaczki został udostępniony kilkanaście tysięcy razy, zebrał też wiele komentarzy. W liściu poza informacjami organizacyjnymi znalazły się słowa skierowane do menedżerki:
Opuszczam pracę Julie, po tym jak zbeształaś mnie w biurze i to nie było nic więcej niż agresja i okrucieństwo, ale to odzwierciedla twój charakter, nie mój.
Więc idąc dalej, pamiętajcie wszyscy, że w świecie, w którym możecie być kimkolwiek chcecie, bądźcie mili, bo wy wszyscy nie jesteście lepsi od sprzątaczek.
I faktycznie, żyjemy w świecie kultu pieniądza, sławy i urody. List mamy Joe’go przypomniał wielu osobom o wartości każdej pracy i o szacunku dla każdego człowieka.
Na marginesie warto dodać, że także pracodawca kobiety, zainteresował się tą sprawą. Obecnie bank HSBC bada okoliczności tej sytuacji.
Zobacz też: Kontrowersje wokół akcji #nieczekam107lat. Kobiety nie rozumieją tej inicjatywy?
And this is why I love my mum. She’s been cleaning banks for 35 years and today walked out with this lovely note left for that awful manager. Happy retirement Mum – always have the last laugh eh! 💚☺️ #Tada pic.twitter.com/u8G73MTPMA
— Joe 🏳️🌈 🇺🇦 (@joecousins89) April 30, 2021