GWIAZDY

Antek Królikowski zabrał głos ws. Joanny Opozdy. Narzeka na „trudny weekend”.

22 lutego 2022 r. Joanna Opozda urodziła swojego pierwszego syna Vincenta Królikowskiego.

Zaraz potem gruchnęła wieść, że Opozda i Królikowski się rozstali. Gdyby ta wiadomość okazała się prawdziwa, byłby to wielki szok, bo przecież dopiero w sierpniu 2021 roku brali ślub.

Niestety jednak oświadczenie wydane przez Joannę Opozdę nikogo nie uspokoiło [zobacz tutaj]. Co więcej, to nie Antek odebrał Joannę ze szpitala – jak się okazuje w szpitalu w ogóle się nie pojawił.

 

Cała ta sytuacja wygląda bardzo niepokojąco, a dziś w końcu głos zabrał Antek Królikowski.

 

opozda królikowski
https://www.instagram.com/asiaopozda/

 

Aktor pokazał swoje zdjęcie z synem – Vincentem Królikowskim – i przyznał, że zobaczył go dopiero 25 lutego, więc w trzy dni po narodzinach.

 

W piątek po raz pierwszy raz zobaczyłem Naszego synka? Vincent jest cudem, jest przepiękny, jest kochany!❤️?

– napisał.

 

Dalej pożalił się, że miał trudny weekend szczególnie, że dziś tj. 27 lutego przypada druga rocznica śmieci ojca Antka, czyli Pawła Królikowskiego (zm. 27.02.2020).

 

To był ważny, ale trudny weekend. Do tego, dziś 27.02 druga rocznica śmierci Taty. Krąg życia w rodzinie Królikowskich trwa nieprzerwanie… Wierzę, że ojciec patrzy na nas z góry i wiem, że czule się do Nas uśmiecha…

 

W sprawie rzekomego (?) rozstania z Joanną Opozdą, również Antek Królikowski nie dał jednoznacznej odpowiedzi. Zachęcał jednak do tego, by nie żyć plotkami:

 

rozumiem że na podstawie doniesień medialnych możecie się czuć zaniepokojeni ale apeluje – proszę, nie poddawajmy się wszyscy tej niepotrzebnej manipulacji. Nie żyjcie plotkami. Kiedyś Wam opowiem coś o sobie bo mam wrażenie że muszę, a tymczasem wybaczcie ale mam ważniejsze sprawy na głowie niż kręcenie medialnych afer. Liczy sie życie. Wszyscy potrzebujemy spokoju i pokoju.

 

Co ciekawe w hasztagach napisał jedynie o sobie jako ojcu i Vincencie jako synu. Joannę pominął.

 

#MakeLoveNotWar #ojciecisyn #Królikowscy

 

Ciekawe, czy Królikowscy powiedzą, jak było naprawdę.