CELEBRYCI

Dagmara Kaźmierska napisała książkę. Czy to faktycznie „prawdziwa historia”?

Dagmara Kaźmierska napisała książkę pt. „Prawdziwa historia Królowej Życia”.

Tytuł w oczywisty sposób nawiązuje do programu z udziałem Dagmary Kaźmierskiej, ale jak twierdzi ona sama, królową życia była od zawsze. W biografii celebrytka postanowiła opowiedzieć historię swojego życia, a także rozliczyć się z najtrudniejszym dla niej tematem – czyli więzieniem.

 

https://www.instagram.com/queen_of_life_77/

 

Kolorowy ptak

Dagmara Kaźmierska w barwny sposób przedstawia swoje dzieciństwo. Z tego co pisze, już jako dziecko wyróżniała się energią i sposobem bycia, szczególnie, że za tło miała „szare” lata PRL’u. Jednak jej rodzina w tamtych czasach była na uprzywilejowanej pozycji, ponieważ byli „badylarzami” tj. prowadzili warzywniak. Tym samym mała Dagmara miała wszelkie luksusy tamtych czasów co nie przeszkadzało jej… żebrać! Jako dziewczynka zorganizowała grupę dzieci, które podchodziły do autokarów z wycieczkami z Niemiec i prosiły o colę, słodycze czy marki.

 

„Strzelił Paweł”

Królowa Życia w bardzo specyficzny sposób opisuje początki swojej znajomości z Pawłem K. Nie powiedziała wprost, czym się zajmował, a sprawę morderstwa opisała następująco:

 

„Zginął gangster, Dariusz L. „Szpila”.

Strzelił Paweł”.

 

I nic więcej na ten temat. Po za tym, że K. uciekł do Stanów Zjednoczonych. Za nim pojechała kochająca Dagmara i to dlatego Conan urodził się w Nowym Jorku.

 

Dopiero z innych przekazów można się dowiedzieć, że Paweł K. prowadził agencję towarzyską Tora. Właściciel konkurencyjnej agencji czyli „Szpila” miał wtargnąć do Tory i grozić ciężarnej Dagmarze. Ponoć podobna sytuacja miała mieć też miejsce w domu Kaźmierskich. Potem Paweł odwiedził agencję „Szpili” i wtedy doszło do strzelaniny.

 

W swojej książce Dagmara Kaźmierska w ogóle nie opisuje okoliczności tych zdarzeń. Nie tłumaczy też męża. Opisuje jedynie, że bardzo go kochała i chciała wspierać.

 

https://www.instagram.com/queen_of_life_77/

 

Więzienie

Sama Dagmara została skazana na 14 miesięcy więzienia za stręczycielstwo i sutenerstwo. W tym czasie jej syn miał 8 lat.

W książce Kaźmierska nie omija tego tematu. Wie, że jest on do niej przypięty jak łatka. Wyraźnie jednak widać, że nie chce wdawać się w szczegóły. Jest to bowiem wydarzenie, które bardzo ją naznaczyło, a jednocześnie takie o którym nie chce pamiętać.

Jak pisze Królowa Życia, najgorsza była rozłąka z synem, która bardzo odbiła się na chłopcu. Po wyjściu na wolność, Dagmara postanowiła, że już nigdy w życiu nie zrobi niczego, co by ją zaprowadziło za kratki.

 

Przypadkowa gwiazda

W książce „Prawdziwa historia Królowej Życia” Kaźmierska opisuje jak trafiła do telewizji, a następnie jak zrodził się pomysł na program „Królowe Życia”. Jak się okazuje, zaważył tutaj przypadek i zbieg okoliczności. Aktorem bowiem chciał zostać Conan, jednak wszystko ułożyło się inaczej!

 

Prawdziwa historia?

„Prawdziwa historia Królowej Życia” to napisana ze swadą książka. Dagmara Kaźmierska w bardzo ciekawy sposób opisuje swoją drogę i różne przemyślenia życiowe. Do najtrudniejszych momentów podchodzi w taki sposób, że ich nie pomija. Ujawnia jednak tylko to, czym chce podzielić się z czytelnikiem. Ma zresztą do tego pełne prawo i przez tego typu postawa wzbudza szacunek.

I tak, bez względu na to, czy jest się czy też nie jest fanem „Królowych Życia”, warto przeczytać książkę Dagmary Kaźmierskiej. Polecamy!

 

Zobacz też: 

„Skruszony gangster. Czyli jak się zostaje świadkiem koronnym”. Czy warto przeczytać?