Edyta Górniak w ramach swojej Akademii Przebudzenia zamieściła wpis dotyczący butelkowanej wody oraz wody jako takiej.
Zdaniem gwiazdy naturalna woda ma florę bakteryjną, która, zamknięta w butelce, zaczęłaby gnić. Jak pisze więc Edyta Górniak, substancje aktywne w wodzie muszą zostać zabite, by można ją było zabutelkować.
Prawdziwa Woda występuje tylko na wolności. Reszta, czyli wszystkie zamknięte w na lata w butelkach, to substancje tylko złudnie podobne charakterem do Wody
Woda to Życie. Nie można zamknąć naturalnej flory bakteryjnej w butelce, bo zgnije. Aby nie zgniła musi ulec obróbce, czyli zniszczeniu jej flory. W ten sposób powstaje substancja / substytut na podobieństwo Wody.
Jednak jest nadzieja, bo „martwą” wodę możemy ożywić. Jak? Gwiazda wyjaśnia.
Otóż wodę musimy nasycić energią miłości:
Możesz ożywić Wodę intencją Miłości i Wdzięczności. Jeśli uzyskasz właściwy kod jej częstotliwości, zmienisz jej strukturę. Na podobnej zasadzie upraszczając, jak uruchamia się silnik od silnika
Wynika z tego, że Edyta Górniak otacza intencją miłości (modli?) nad wodą w butelce…?
>>>Friz zapłacił autorce słów „Witam Was, jestem w Stegnie na plaży”. Zgadnij, ILE?