Podczas festiwalu w Opolu zespół Red Lips wykonał piosenkę „Chodź pomaluj mój świat” grupy „2 plus 1”.
Z tej okazji wokalistka Red Lips czyli Joanna Lazer wystąpiła w odważnej kreacji. Jak przystało na damę, na głowie miała kapelusz. Jednak sama sukienka odsłaniała bardzo wiele. Na pierwszym planie widzieliśmy głęboko wycięty dekolt, a liczne łańcuszki i naszyjniki bynajmniej nie zasłaniały biustu.
Dół kreacji wyglądał nieco spokojniej, ale było to złudne wrażenie! Spódnica była długa i z trenem, jednak z przodu było odsłaniające niemal całe udo wycięcie.
Gdyby Joanna Lazer stała spokojnie, zapewne zwrócono by tylko uwagę na odważny dekolt. Jednak w którymś momencie wokalistka chciała przytrzymać tren i stało się! Mimowolnie odsłoniła majtki w kolorze cielistym (zdjęcia poniżej).
Wiele serwisów skrytykowało Joannę za źle dobraną stylizację a TVP za emitowanie tego typu koncertów(!). Tymczasem sama wokalistka zamieściła świetny komentarz do całej sprawy. Pokazała, że dla niej ważniejsze było zupełnie co innego:
Tak tak, ja wiem, ze wszystkie serwisy piszą tylko o majtkach, ściankach, biustach i nosicielach koronawirusa, a ja chciałam Wam powiedzieć, ze ostatnie dwa dni były jednymi z lepszych w tym roku dla mnie i wielu muzyków.
Dlaczego? Chodzi o możliwość powrotu na scenę po długiej przerwie:
To uczucie, kiedy wchodzisz na scenę i przechodzi Cię dreszcz na plecach, te wszystkie przygotowania, te emocje… tak dawno tego nie było. Tak bardzo tego brakowało..
Nagle słyszę w kulisach głos Beaty Kozidrak „Boże, jak dobrze tu być, wśród artystów..”, ktoś się rozśpiewuje w garderobie, ktoś stroi gitarę, ktoś mówi schodząc ze sceny „ale czad, chce tam iść jeszcze raz”… 🤩🖤
Za to wszystko.. DZIĘKUJE OPOLE !!!💋
POLECAMY: Zamiast maseczki założyła majtki na twarz. Zobacz VIDEO!