ZDROWIE&URODA

Julia Wróblewska ujawniła na co choruje. Na pół roku zamknie się w ośrodku!

Ponad dwa lata temu Julia Wróblewska (23 l.) przyznała, że ma problemy z emocjami.

Później ten temat wiele razy pojawiał się w jej postach, relacjach czy nagraniach na Tik Toku. Julia Wróblewska opisywała chociażby jak wyglądają u niej sytuacje, gdy traci nad sobą kontrolę.

 

https://www.instagram.com/juleczkaaa_jula/

 

Na jednym z nagrań Julia powiedziała słowa, które brzmią przerażająco:

 

Czego się wtedy boję? Siebie. To jest najgorsze. Nie ma nic gorszego, czego się boję bardziej na świecie, niż siebie. Myśli prowadzą do czynów, boję się ich, boję się, że zrobię sobie krzywdę w takim momencie.

 

W końcu młoda aktorka zdecydowała się na bardzo poważny krok. Już 12 listopada wyjeżdża do ośrodka terapeutycznego na leczenie, które będzie trwało aż pół roku. Zapewniła, że nie jest to ośrodek zamknięty, jednak taki wyjazd oznacza też swego rodzaju izolację. Julia Wróblewska musiała na przykład zrezygnować z udziału w zdjęciach do filmu. W październikowej rozmowie z Jastrząb Post mówiła:

 

Być może na jakiś czas będę musiała się wyciszyć, ale to zobaczymy. Bardzo możliwe, że zniknę z „M jak Miłość”.

 

https://www.instagram.com/juleczkaaa_jula/

 

Teraz poinformowała o swojej decyzji:

 

Chciałabym powiadomić Was, że dostałam się do ośrodka terapeutycznego, o którym mówiłam. 12.11 wyjeżdżam tam na pół roku. Będę dawać Wam znać jak jest (wbrew plotkom to nie jest oddział zamknięty i mogę mieć tam tel oraz wszystkie inne rzeczy, jadę dobrowolnie).

 

Młoda aktorka ujawniła, że już 3,5 roku temu zostało u niej zdiagnozowane borderline. I opisała, jakie są główne objawy tej choroby:

 

„1.gorączkowe wysiłki uniknięcia rzeczywistego lub wyimaginowanego odrzucenia;
2.niestabilne i intensywne związki interpersonalne, charakteryzujące się wahaniami pomiędzy ekstremami idealizacji i dewaluacji;
3.zaburzenia tożsamości: wyraźnie i uporczywie niestabilny obraz samego siebie lub poczucia własnego ja;
4.impulsywność w co najmniej dwóch sferach, które są potencjalnie autodestrukcyjne (np. wydawanie pieniędzy, seks, nadużywanie substancji, lekkomyślne prowadzenie pojazdów, kompulsywne jedzenie);
5.nawracające zachowania, gesty lub groźby samobójcze albo działania o charakterze samookaleczającym;
6.niestabilność emocjonalna spowodowana wyraźnymi wahaniami nastroju (np. poważnym epizodycznym głębokim obniżeniem nastroju, drażliwością lub lękiem trwającymi zazwyczaj kilka godzin, rzadko dłużej niż kilka dni);
7.chroniczne uczucie pustki;
8.niestosowny, intensywny gniew lub trudności z kontrolowaniem gniewu (np. częste okazywanie humorów, stały gniew, powtarzające się bójki);
9.przelotne, związane ze stresem myśli paranoiczne lub poważne symptomy rozpadu osobowości.”

 

Julia wykazała się sporą odwagą mówiąc, na co choruje. Z pewnością jednak taki krok młodej aktorki pomoże też innym osobom, które „wstydzą” się iść do psychologa czy psychiatry i wypierają swoje problemy.

 

>>>Marta Żmuda Trzebiatowska przyznała: „Od lat borykam się z chorobą, która…”