Konflikt Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego bynajmniej nie traci na sile. Para nie tylko się rozwodzi i sądzi o alimenty. Teraz jeszcze dochodzi trzecia sprawa.
Joanna Opozda została porzucona przez Królikowskiego na kilka dni przed porodem. Tym samym w macierzyństwo weszła już sama, pomaga jej jednak mama. Dopóki jednak nie są uregulowane sprawy rozwodowe i tym samym majątkowe oraz kwestia alimentów, Opozda musi zarabiać nie tylko na siebie ale i na syna.
I tak aktorka bardzo szybko wróciła do pracy, stała się też aktywna na instagramie. Wcześniej posty sponsorowane pojawiały się u niej od czasu do czasu. Teraz co chwilę coś reklamuje i poleca. Dotyczy to także różnych produktów dziecięcych, a do takich postów czy relacji Opozda „wykorzystuje” Vincenta.
Tego typu aktywność nie podoba się Antkowi Królikowskiemu, który twierdzi, że chce chronić wizerunek syna. Ponoć aktor wystosował do swojej (jeszcze) żony pismo przedsądowe:
Królikowski postanowił zadbać o prywatność syna sądownie. Aktor razem z prawnikiem przygotował dla Opozdy wezwanie do zaprzestania angażowania dziecka do kampanii reklamowych zamieszczanych na jej profilu. Zdaniem adwokata aktora takie działania powinny być uzgadniane z ojcem, więc posty Joanny naruszają prawa Antka do wykonywania władzy rodzicielskiej, a w szczególności do podejmowania decyzji w tak istotnej sprawie jak wizerunek niemowlęcia*
– informuje Super Express.
>>>Dzień wcześniej Rafał Mroczek bawił w luksusowym hotelu. Potem wylądował TAM!
*cyt. se.pl
