Łukasz Nowicki i Olga Paszkowska małżeństwem są od 2016 roku.

Wcześniej Łukasz Nowicki  był mężem Haliny Młynkowej, z którą ma syna Piotra. Młodsza o 13 lat od Łukasza, Olga Paszkowska to także aktorka. Druga żona Nowickiego także ma synka z poprzedniego związku – Zacharego.

Para ma jedno wspólne dziecko i jest to urodzona w styczniu 2018 roku Józefina. Jednak nie jest to pierwsze dziecko Łukasza Nowickiego i Olgi Paszkowskiej. W wywiadzie dla serwisu Baby by Ann opowiedzieli o pierwszym dziecku.

…o naszym wspólnym dziecku dowiadywaliśmy się dwa razy. Raz poroniłam. (…)
Wydaje mi się, że w pierwszą ciążę zaszłam w noc naszych zaręczyn. Było romantycznie i pięknie! Byłam podekscytowana i szczęśliwa, że tak szybko się udało i w takich okolicznościach. Szybko podzieliliśmy się dobrą nowiną z rodziną i przyjaciółmi; jakbyśmy od początku założyli, że wszystko będzie w porządku i że nie ma ryzyka… Potem przyszedł trudny i bolesny czas, rozczarowanie, strata…

– mówi Olga Paszkowska.

Poronienie było traumatycznym przeżyciem. Olga wspomina, że będąc w kolejnej ciąży, cały czas żyła w lęku:

Było mi trudno. Dwa razy doświadczyłam ataków lęku, coś mnie zabolało, a ja gnałam z Łukaszem w środku nocy do szpitala, przekonana, że dzieje się coś złego. Bałam się, że stracę kolejną ciążę.

Józefina urodziła się przez cesarskie cięcie, więc pierwszy powitał ją na świecie Łukasz Nowicki:

Czekałem więc w pokoiku obok, w najlepszej koszuli. A po wszystkim kangurowałem, tuliłem ciało do ciała. (…)
Byłem wzruszony i podekscytowany, ale najbardziej to byłem świadomy. Wiesz…miałem 44 lata. Przytuliłem ją, wiedziałem, że mnie potrzebuje i głęboko oddychaliśmy w ciszy i spokoju. Na pewno nie było tak, że leciały mi łzy: Boże, mam córkę! Nie. Bardziej czułem odpowiedzialność i miałem świadomość, że to bardzo ważna dla niej chwila i muszę dać jej jak najwięcej ciepła – tak byłem zaprogramowany.

Cały wywiad z Olgą i Łukaszem na stronie babybyann.com.

Zobacz też: Michał Piróg krytykuje Agustina Egurrolę. Nie spodziewał się, że internauci uderzą w niego samego!