Na początku grudnia 2024 r. Maja Hyży trafiła do szpitala.
Przeszła tam planową operację biodra. Jednak stan celebrytki po zabiegu nie był dobry. Już wtedy musiała mieć przetaczana krew [więcej na ten temat tutaj]
I dopiero po jakimś czasie, czuła się na tyle dobrze, by wrócić do domu. Boże Narodzenie spędziła z rodziną, po czym okazało się, że wdały się komplikacje.
35-latka musiała przejść kolejny zabieg, a jej stan nie jest dobry.
Maja Hyży operacja
2 stycznie 2025 r. na instastories powiedziała:
Nawet nie spodziewałam się, że tak szybko się tutaj pojawię. Plan był, że wrócę do szpitala już po nową moją endoprotezę, która miała być przy dobrych wiatrach w lutym. Natomiast zaraziłam się bakterią. Nieważne jaką, nie będę tam opowiadać, żalić się i mieć pretensji… Stąd też operacja. Trzeba wyczyścić wszystko, co się dzieje aktualnie z moją nogą.
Operacja miała miejsce 3 stycznia 2025 r. lecz i ten zabieg Maja zniosła bardzo źle.
Dopiero przyjechałam z sali pooperacyjnej… Miałam przetaczaną krew. Czuję się fatalnie. Odezwę się, jak będzie lepiej…
– napisała.
Co ciekawe jednak, na zamieszczonym zdjęciu, Maja bardzo pięknie się prezentuje. Czyżby w szpitalu stosowała filtry?