BIZNES&POLITYKA

Nowe fakty ws. Tomasza Lisa. To dlatego został zwolniony z „Newsweeka”?

W maju 2022 r. Tomasz Lis przestał być redaktorem naczelnym tygodnika „Newsweek”. W tamtym czasie zarówno dziennikarz, jak i wydawca nie podawali powodów zakończenia współpracy.

Pojawiły się nawet pomysły, że Tomasz Lis sam zrezygnował z pracy po to, by zaangażować się w politykę. Następnie jednak serwis WP.pl opublikował artykuł, gdzie pisano o mobbingu stosowanym przez dziennikarza. Lis zaprzeczył tym oskarżeniom, tymczasem w sprawie podano nowe informacje.

 

https://www.facebook.com/TomaszLis

 

Pisze o tym tygodnik „Polityka”, a oskarżenia wobec Tomasza Lisa okazały się być jeszcze poważniejsze. Według informacji gazety, naczelny „Newsweeka” miał nie tylko mobbingować pracowników, ale też dokonać napaści seksualnej. Ofiarą miała być jedna z pracownic Ringier Axel Springer Polska.

 

Jak się okazuje, nie są to tylko dziennikarskie dywagacje. Otóż Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że w sprawie Tomasza Lisa toczy się śledztwo „molestowania seksualnego oraz złośliwego i uporczywego naruszenia praw pracownika wynikających ze stosunku pracy”.

 

Być może więc to właśnie ta sprawa była powodem zakończenia współpracy z dziennikarzem przez Ringier Axel Springer Polska.

 

źródło: tvp.info